menu

Dolcan – Miedź LIVE! Najwyższy czas na... pierwsze zwycięstwo

28 września 2013, 14:19 | Tomasz J. Górski

W 10. kolejce niepokonany przed własna publicznością Dolcan zmierzy się z czerwoną latarnią 1. ligi, Miedzią Legnicą. Pierwszy gwizdek sędziego Łukasza Bednarka o godz. 12:15. Bezpośrednia relacja ze Stadionu Miejskiego w Ząbkach w Ekstraklasa.net!

Dolcan Ząbki w niedzielne popołudnie zmierzy się z Miedzią Legnica
fot. Łukasz Łabędzki
Dolcan Miedź przewidywane składy
fot. Tomasz Górski
1 / 2

Pora na przełamanie

„Grająca o awans” Miedź, jako jedyny zespół na zapleczu Ekstraklasy, jeszcze nie wygrał ligowego spotkania w tym sezonie! Zatrudniony Rafał Ulatowski nie spełnił pokładanych w nim nadziei i szybko został zdymisjonowany. Zastąpił go Adam Fedoruk, któremu coraz lepiej układa się współpraca z zawodnikami.

Cztery mecze i komplet punktów. Tak w skrócie wygląda jesienna historia gier wicelidera na własnym stadionie. Na tarczy wyjeżdżali z Ząbek inni trzej pretendenci do gry w Ekstraklasie: Termalica Bruk-Bet Nieciecza, GKS Tychy oraz Flota Świnoujście. Nie mniejsze emocje dostarczył ostatni mecz z Okocimskim Brzesko, gdzie grający bez jednego zawodnika przez całą drugą połowę gospodarze zdołali dotrzymać korzystny wynik do końca. Ząbczanie będący na fali domowych zwycięstw i powracającego na stałe dopingu kibiców będzie chciała odnieść kolejne zwycięstwo i być może znowu wrócić na fotel lidera.

Tak oni grali

Dla ząbkowskiego zespołu będzie to czwarte podejście, by pokonać legniczan. Pierwsze spotkanie miało miejsce w ostatniej edycji Pucharu Polski. W Legnicy piłkarze Roberta Podolińskiego przegrali 1:2 tracąc bramkę na kwadrans przed końcem spotkania za sprawą Jakuba Grzegorzewskiego. Wcześniej trafiali Hempel i Maciej Tataj.

Drugi mecz, również na stadionie Stadionie Miejskim przy Orła Białego, również zakończył się jednobramkowym zwycięstwem gospodarzy. Tym razem 3:2, choć ostatnie bramki tracili w doliczonym czasie gry dzięki Mateuszowi Piątkowskiemu. Dla prowadzonej wówczas przez Bogusława Baniaka Miedzi strzelali Jakub Grzegorzewski, Daniel Tanżyna oraz Wojciech Łobodziński.

Delikatne poprawienie statystyk miało miejsce w rundzie jesiennej poprzedniego sezonu w Ząbkach. Wynik otworzył Mateusz Cichocki precyzyjnym posłaniem piłki tuż przy słupku obok bezradnego... Rafała Leszczyńskiego. Tuż przed przerwą wynik podwyższył Jakub Grzegorzewski, ale był na spalonym. Ostatecznie do remisu w drugiej połowie doprowadził Dariusz Zjawiński, który sfinalizował efektowny rajd Damiana Jakubika i podanie piętką Mateusza Piątkowskiego.

Stan kadr

Do kadry Dolcanu wracają po zawieszeniu za kartki Szymon Matuszek oraz Łukasz Matuszczyk. Największe szanse na grę od pierwszej minuty ma ten pierwszy. Ciągle kontuzjowani są Rafał Zembrowski, Paweł Tarnowski oraz lider drugiej linii, Grzegorz Piesio. Wszyscy powinni być do dyspozycji trenera za niespełna miesiąc.

Znacznie lepsza sytuacja jest w drugim obozie, a nastroje przed niedzielnym spotkaniem są bojowe.
Wszyscy zawodnicy są zdrowi i palą się do gry. Bilans starć z Dolcanem jest dla Miedzi korzystny i chcemy to utrzymać. Dużo czasu w tym tygodniu poświęciliśmy na treningach na stwarzanie sytuacji bramkowych i wykorzystywanie ich. Wierzę, że teraz przełożymy to na bramki w meczu o punkty. Wiadomo, że po tylu meczach bez zwycięstwa zespół wpada w dołek mentalny, ale nasza – trenerów – w tym rola, by przywrócić piłkarzom pewność siebie i wiarę we własne możliwości. W dotychczasowych meczach nie graliśmy źle, ale brakowało nam błysku. To się musi zmienić! Wymagamy od zawodników większego zaangażowania i poświęcenia – powiedział Adam Fedoruk.

Przewidywane składy:

Dolcan Miedź przewidywane składy

Źródło: Miedź Legnica / własne