Dolcan - GKS Tychy LIVE! Mecz, który da ostatnią odpowiedź
W ramach ostatniej kolejki I ligi Dolcan podejmie w Ząbkach GKS Tychy. To jedyny mecz o coś w tej serii spotkań. Jego wynik zadecyduje bowiem, kto spadnie bezpośrednio z I do II ligi: GKS, czy Pogoń Siedlce.
fot. Piotr Kwiatkowski
Dolcan Ząbki - GKS Tychy LIVE!
To jedyny mecz w tej kolejce, który będzie miał fundamentalne znaczenie dla układu tabeli. W I lidze została tylko jedna zagadka do rozwikłania, tylko jedna niewiadoma do znalezienia, czyli ostatni (pewny) spadkowicz. Pierwszym jest, oczywiście, Widzew, który w poprzednim sezonie występował jeszcze w Ekstraklasie. Drugi to Flota, która wycofała się z rozgrywek. Spotkanie w Ząbkach rozstrzygnie natomiast, czy do II ligi poleci GKS Tychy, czy Pogoń Siedlce. Ten, kto nie spadnie bezpośrednio, będzie musiał natomiast obronić miejsce w barażach, ale to już mniejszy problem.
Tyszanie, żeby mieć możliwość gry w barażach, muszą w Ząbkach wygrać. A to nie będzie łatwe choćby dlatego, że GKS w tym sezonie ani razu nie wygrał na wyjeździe, a przegrywał aż dziesięciokrotnie. – To chyba najtrudniejszy moment w mojej karierze. Cały czas wierzymy jednak, że w Ząbkach wywalczymy korzystny rezultat i zagramy w barażach – przekonywał po przegranym meczu z GKS-em Katowice trener tyszan, Tomasz Hajto.
Mecz Dolcanu z GKS-em będzie miał dodatkowy podtekst również dzięki trenerom obu zespołów. Z jednej strony Dariusz Dźwigała, z drugiej Hajto, czyli ludzie, którzy jeszcze wcale nie tak dawno współpracowali ze sobą w Jagiellonii Białystok. Niektórzy sugerowali zatem, że szkoleniowiec Dolcanu może lekko odpuścić koledze w potrzebie i np. wysłać na boisku rezerwowych. Nic z tych rzeczy. Po pierwsze, Dolcanowi zależy na zajęciu jak najwyższego miejsca w tabeli, a po drugie, w kuluarach krąży informacja, że relacje Hajty z Dźwigałą nie są już tak zażyłe jak niegdyś, więc taryfy ulgowej na boisku być nie powinno. Szkoleniowiec Dolcanu ma do dyspozycji dużą liczbę zawodników, choć z powodu kontuzji wypadł mu Rafał Grzelak (nie grał już tydzień temu przeciwko Sandecji). Z kolei Hajto nie może skorzystać z Marcina Radzewicza, który pauzuje za czerwoną kartkę, oraz zawodników skarżących się na urazy, wśród których najważniejszym jest Mariusz Zganiacz.
W Ząbkach możemy mieć prawdziwą sobotę pożegnań. Nie chodzi nam jednak jedynie o ewentualny spadek GKS-u Tychy, a raczej o sytuację samych piłkarzy. Gdyby goście spadli, to pewnie kilku zawodników opuściłoby drużynę z Tych. Dolcan co prawda na pewno nie spadnie, ale i tak po sezonie dojdzie do kilku roszad, więc dla paru zawodników dzisiejszy mecz to idealna okazja do pożegnania się z Ząbkami. Do niedawna pewniakiem do opuszczenia klubu był Grzegorz Piesio, ale jego kontrakt z GKS-em Bełchatów nie wszedł w życie z powodu spadku tej drużyny. Całkiem prawdopodobne, że lider Dolcanu i tak zmieni jednak otoczenie. Podobnie jak kilku innych zawodników, którym kończą się kontrakty, wśród których są m.in. Rafał Leszczyński oraz Szymon Matuszek. Ponadto Dolcan ma w swoich szeregach kilku piłkarzy wypożyczonych z innych klubów i również nie wiadomo, czy i które transfery czasowe zostaną przedłużone.