Dolcan - Arka LIVE! Pojedynek przebudowanych zespołów

Zmiany, zmiany, zmiany. To słowo, które najlepiej charakteryzuje oba zespoły walczące dziś w Ząbkach o trzy punkty. Ekipy, które w ubiegłych rozgrywkach zajęły trzecie i czwarte miejsce, podejdą do tego spotkania w zupełnie innych składach niż w ubiegłym sezonie. Nie oznacza to oczywiście, że w jutrzejszym meczu będzie wiało nudą.

Prawdziwą rewolucję przeprowadzili w Gdyni. Z Arką pożegnali się choćby strzelec 12 bramek dla zespołu Arkadiusz Aleksander czy mający spore doświadczenie, również zagraniczne, Bartosz Ślusarski. Tomasz Jarzębowski zdecydował się przenieść do Suwałk, a Mateusz Szwoch został ściągnięty przez Legię. Podstawowy bramkarz Michał Szromnik zakotwiczył w Dundee i tego typu przykłady można było jeszcze mnożyć. Aby uzupełnić luki do Gdyni ściągnięto sporą liczbę zawodników. I tym sposobem w nowym sezonie Dariusz Dźwigała, który w połowie czerwca objął trenerski stołek w Arce, będzie miał do dyspozycji takich graczy, jak Bartosz Ława, Aleksander Jagiełło, Paweł Abbott czy Antoni Łukasiewicz.

Tak wielu roszad nie przeprowadzono w Ząbkach. W Dolcanie również pojawił się jednak nowy trener. Marcin Sasal wrócił do klubu, w którym wybił się na szerokie wody polskiej piłki, zastępując Roberta Podolińskiego, który stawia obecnie swoje pierwsze kroki jako ekstraklasowy szkoleniowiec. Trener z Siemiatycz zabrał ze sobą do Cracovii najlepszego strzelca drużyny 1. ligi, Dariusza Zjawińskiego, co stanowi spore osłabienie Dolcanu, choć Sasal nie dramatyzuje z tego powodu. - Proszę pamiętać, że zespół zdobył w ubiegłym sezonie 60 bramek, a Zjawiński 21. Pozostałe 39 goli ktoś strzelił. Nie sędzia i nie powietrze – mówił w rozmowie z naszym serwisem. Oprócz „Zjawy” w nowym sezonie w Ząbkach nie będzie jeszcze jednego piłkarza podstawowego składu. Chodzi o Rafała Grzelaka, który postanowił spróbować swoich w Podbeskidziu. W ich miejsce władze klubu sprowadziły raczej młodych graczy, którzy mają coś do udowodnienia. Marcin Sasal będzie mógł zatem skorzystać z usług choćby Patryka Mikita, Juliena Tadrowskiego czy Mateusza Cichockiego, który w minionym sezonie był piłkarzem… Arki Gdynia.

Kto będzie zatem faworytem w dzisiejszym spotkaniu? Trudno powiedzieć. Gdyby wziąć pod uwagę przykładowo wyniki sparingów, to nieco lepiej wypada Arka, która zanotowała dwa zwycięstwa, czyli o jedno więcej niż piłkarze z Ząbek. Co więcej, obie wygrane gdynian przypadły na dwa ostatni sparingi, z kolei Dolcan przegrał próbę generalną (mecz z Wisłą Płock) 0:2. Trzeba przy tym jednak pamiętać, że mecz meczowi nierówny, a spotkania towarzyskie i rozgrywki ligowe to dwie zupełnie inne rzeczy.

Tak czy inaczej, w Ząbkach spotkają się czołowe drużyny ubiegłego sezonu. Mniej lub bardziej przebudowane, co tylko dodaje kolorytu całemu starciu. Relację LIVE z tego meczu będzie można śledzić oczywiście na Ekstraklasa.net!