Liga chorwacka. Dwa trofea w pięć dni. Złoty czas... Nenada Bjelicy

23 maja 2018, 21:09 | JCZ

Wymarzony start w Dinamo Zagrzeb zanotował Nenad Bjelica. Były już szkoleniowiec Lecha Poznań w krótkim czasie pomógł dołożyć do klubowej gabloty dwa krajowe trofea; w sobotę wygrał ligę chorwacką, a w środę także krajowy puchar.

Nenad Bjelica
fot. Waldemar Wylegalski

Bjelica został trenerem Dinama w zeszły wtorek. W debiucie od razu przypieczętował najważniejsze trofeum - mistrzostwo Chorwacji. W ostatniej kolejce jego nowy zespół dopisał trzy punkty - wygrał u siebie z Zapresicem 3:1 i dzięki 73 punktom wyprzedził o trzy oczka drugą w tabeli Rijekę, która broniła tytułu. Tym samym doszło do zamiany miejsc, ponieważ w zeszłej edycji to Dinamo zdobyło srebrne medale.

Drugi sukces Bjelicy to dzisiejsze zwycięstwo w Pucharze Chorwacji. W finale jego podopieczni pokonali trzecią siłę ligi, Hajduka Split, 1:0. Gola strzelił Mario Gavranović krótko po zmianie stron. Ten sam napastnik okazał się też najskuteczniejszym zawodnikiem drużyny w lidze. Z 15 trafieniami został trzecią najlepszą strzelbą ligi.

KUP JE NAŠ!! 90’+5 FT Dinamo - Hajduk 1:0 (Gavranović) #DZG #HRKup pic.twitter.com/VrDcMJYSa3— GNK Dinamo (@gnkdinamo) 23 maja 2018

Dinamo rozpocznie przygodę z eliminacjami Ligi Mistrzów od II rundy. Dla porównania Legia Warszawa będzie musiała męczyć się od I rundy. Los na pewno nie skrzyżuje tych drużyn w II rundzie, ponieważ obie są w niej rozstawione.