menu

Joker Pardo odmienił losy meczu! Olympiakos rzutem na taśmę pokonał Dinamo Zagrzeb [ZDJĘCIA]

4 listopada 2015, 22:39 | krk

Olympiakos był drużyną zdecydowanie lepszą od Dinama Zagrzeb, ale potwierdził to dopiero tuż przed końcem spotkania. Komplet punktów został w Pireusie, dzięki dwóm bramkom rezerwowego Felipe Pardo. Mistrz Grecji jest bardzo bliski awansu do kolejnego etapu rozgrywek.

Olympiakos przystępował do środowego spotkania z sześcioma puntami. Wygrana nad posiadającymi trzy oczka mistrzami Chorwacji pozwoliłaby greckiemu zespołowi zrobić duży krok w kierunku fazy pucharowej Ligi Mistrzów. Prowadzenie Grecy mogli uzyskać w 15. minucie, ale Hernani minimalnie przestrzelił głową z najbliższej odległości. Niewiele później Olympiakos przegrywał 0:1. Armin Hodzić po dokładnej centrze Josipa Pivaricia wyskoczył najwyżej i efektownym uderzeniem głową zmieścił piłkę pod poprzeczką.

Mistrzowie Grecji starali się odrobić straty, ale cały czas w ich akcjach czegoś brakowało. Na początku drugiej połowy Kostas Fortounis nie wykorzystał nawet tak wyśmienitej okazji, jaką jest rzut karny. Płaski strzał pomocnika Olympiakosu z jedenastu metrów sparował Eduardo, a po dobitce tego samego zawodnika piłka poleciała wysoko nad poprzeczką. Brakującym elementem w układance trenera Michela okazał się Kolumbijczyk Felipe Pardo. 25-latek wszedł na boisko w 63. minucie i już niecałe 120 sekund później wpisał się na listę strzelców. Pardo z zimną krwią wykorzystał dokładne podanie Browna Ideye i mierzonym strzałem po długim roku pokonał golkipera Dinama.

Olympiakosowi w wygranej pomogła czerwona kartka dla Pivaricia w 79. minucie. Grecy od tego momentu rzadko oddawali piłkę rywalom, ale nie mogli stworzyć sobie stuprocentowej okazji. Gdy zegar wskazał 90. minutę w roli głównej raz jeszcze wystąpił Pardo. Kolumbijczyk z zimną krwią wykończył prostopadłe podanie Fortounisa i jasne stało się, że trzy punkty zostaną w Pireusie.

Olympiakos na dwie kolejki przed końcem grupowych zmagań ma sześć punktów przewagi nad Arsenalem oraz Dinamem Zagrzeb i jest o niewielki krok (1 punkt) od awansu do fazy pucharowej Champions League.

W 54. minucie Kostas Fortounis nie wykorzystał rzutu karnego. Obronił Eduardo.

Więcej o LIDZE MISTRZÓW


Polecamy