Defensywne problemy Widzewa przed Wisłą
Widzew Łódź nie może liczyć na komfort kadrowy przed meczem z Wisłą Kraków. Podobnie jak starciu z Piastem Gliwice, trener Radosław Mroczkowski nie będzie miał do dyspozycji Łukasza Brozia i Denisa Kramara.
Broź wciąż leczy pęknięty palec. Od początku tygodnia trenował indywidualnie na siłowni i było jasne, że do Krakowa pojedzie co najwyżej zasiąść na trybunach stadionu przy Reymonta. Inaczej wyglądała sprawa z Kramarem, który pracował z resztą drużyny, ale na mniejszych obrotach. Bądź co bądź wydawało się, że zdoła się wykurować i wspomóc drużynę w jutrzejszym pojedynku. Jednak sztab szkoleniowy Widzewa postanowił nie ryzykować. Ponadto nie skorzysta z usług Michała Jonczyka. Młodego napastnika nie oszczędzają kontuzje, na murawie nie pojawi się na pewno do końca trwającego sezonu.
Jedynym pozytywnym aspektem jest powrót do grona powołanych Mehdiego Ben Dhifallaha. Tunezyjczyk uporał się z urazem i jest już w pełni zdrowi. W rundzie wiosennej wystąpił tylko w meczu inauguracyjnym ze Śląskiem Wrocław.
WIDZEW ŁÓDŹ - serwis specjalny Ekstraklasa.net