Czwarta liga piłkarska. Wierna Małogoszcz przegrała 2:4 na własnym boisku z Neptunem Końskie (ZDJĘCIA Z MECZU)
W meczu 12 kolejki czwartej ligi, Wierna Małogoszcz przegrała 2:4 z Neptunem Końskie, remisując do przerwy 2:2.
Wierna Małogoszcz - Neptun Końskie 2:4 (2:2),
Michał Bała 9 z karnego, Wiktor Soboń 45 - Karol Armata 11, 90, Łukasz Jamróz 12, Jakub Kotarzewski 58.
Wierna: Szram — Kołodziejczyk, Foksa (73 Grzyb), Bała, Czarnecki, Fryc, Pawłowski, Rogula (67 Krzyżyk), Soboń (46 Kraus), Bujak, Gągorowski.
Neptun: Herda — Maciejewski, Skalski, Bugno (68 Skoczylas), Piwowar (87 Zieliński), Armata, Szymoniak, Jamróz (83 Pach), Dutkiewicz, Kotarzewski, Gardynik (46 Kwiecień).
Mecz miał jednego bohatera, sędziego głównego, który chciał być najważniejszy na boisku i był, ale bardziej jako negatywna postać tego widowiska.
Oj działo się sporo w tym meczu. Spotkały się dwie bardzo dobre drużyny, w których nie brakuje bardzo dobrych piłkarzy, gdy popatrzy się na składy. Nie za bardzo dał pograć w piłkę arbiter główny, który pokazał trzy czerwone kartki i dziewięć żółtych.
W 9 minucie za faul w polu karnym na Pawle Rogule, sędzia wskazał na jedenasty metr. Bardzo bliski obrony strzału Michała Bały był bramkarz Neptuna Łukasz Herda. Nie minęło kilka chwil i już było 2:1 dla Neptuna. Wyrównał Karol Armata kiedy w sytuacji sam na sam pokonał bramkarza Wiernej. Za chwilę Łukasz Jamróz strzałem głową z pięciu metrów wyprowadził swój zespół na prowadzenie.
Później w ciągu kilku minut, Łukasz Szymoniak i Karol Gągorowski ujrzeli czerwone kartki i udali się do szatni.
W ostatnich sekundach pierwszej połowu piłkę do siatki wepchnął Wiktor Soboń. Po zmianie stron dwa gole strzelili goście i to oni cieszyli się z trzech punktów. Wierną dobił jeszcze arbiter pokazując czerwoną kartkę Jakubowi Grzybowi.
[B]POLECAMY RÓWNIEŻ:[/B]
ZOBACZ TEŻ: Sportowy flesz filmowy. Którzy sportowcy mają najwięcej dzieci?