menu

Czterech z Lecha, tylko jeden z Legii. Najlepsza jedenastka fazy zasadniczej Ekstraklasy

9 kwietnia 2018, 22:43 | red

Lotto Ekstraklasa. Koniec fazy zasadniczej to odpowiedni moment na rozliczenia. Dokonaliśmy wyboru zawodników, którym należą się szczególne pochwały. I tak wyszła jedenastka najlepszych po 30 kolejkach sezonu.


fot. Andrzej Banas / Polska Press
Oto jedyny przedstawiciel mistrza Polski w tej jedenastce. W przeciwieństwie do kolegów z drużyny 37-latek prezentował równą formę i potrafił grać na wysokim poziomie. Niejednokrotnie uratował wyniki meczów. O tym jak dobrze bronił świadczy to, że przed marcowym zgrupowaniu kadry pojawiła się dyskusja czy aby nie powinien zostać powołany jako trzeci bramkarz. Selekcjoner Adam Nawałka takiego scenariusza raczej nie brał pod uwagę, ale taka propozycja ze strony części środowiska z całą pewnością oddała rzeczywistą dyspozycję Malarza. Występy: 29 Liczba rozegranych minut: 2551 Wpuszczone bramki: 29 Czyste konta: 11
fot. Bartek Syta / Polska Press
Jedyny młodzieżowiec w tym gronie. 19-latek jeszcze w zeszłym sezonie biegał po boiskach 1 ligi na wypożyczeniu w Podbeskidziu Bielsko-Biała. Tymczasem podczas zimowej przerwy Borussia Moenchengladbach gotowa była zapłacić za niego około 8 mln euro! Oto prawdziwa miara postępu, jaki uczynił w tym debiutanckim na poziomie Ekstraklasy sezonie. Właściwie w żadnym meczu nie zawalił. Ma wiele cech wspólnych z Łukaszem Piszczkiem: uwielbia biegać od jednego pola karnego do drugiego, ma odpowiedni „timing” i dośrodkowanie. Długo tu nie pobędzie... Występy: 27 Liczba rozegranych minut: 2389 Asysty: 4
fot. Grzegorz Dembiński
Mentalnie przypomina Ivana Djurdjevicia. Już rozumie, że grać w „Kolejorzu” to spore wyróżnienie. Autentycznie pokochał ten klub i kibiców - a oni jego. Austriak z bośniackim paszportem, który kumplował się z Davidem Alabą i występował w Lidze Mistrzów, szybko przekonał do siebie publiczność. Z liczb oraz ogólnej obserwacji wynika, że jest liderem najlepszej defensywy w całej lidze. Potrafi też odnaleźć się w szesnastce rywala czego wyrazem są trzy gole – w tym ten, który zaważył o zwycięstwie nad Cracovią. Występy: 27 Liczba rozegranych minut: 2373 Gole: 3
fot. Lukasz Gdak
Rozgrywa najlepszy sezon w karierze. Już po jesieni stał się niekwestionowanym liderem asyst. Dzięki dobrze ułożonej nodze aż dwanaście razy wypracował gola. Bez jego udziału ósemka dla beniaminka mogłaby podlegać dyskusji... Tymczasem on się nie zatrzymuje i już rozpycha się w reprezentacji Adama Nawałki. Zdążył w niej zadebiutować jeszcze w listopadzie przeciwko Meksykowi. Nie zdziwimy się, jeżeli pojedzie na mundial i zagra w którymś ze spotkań. Kadra potrzebuje „zadaniowca” - piłkarza od wolnych, rożnych czy wrzutek. Występy: 29 Liczba rozegranych minut: 2515 Gole: 2 Asysty: 12
fot. Fot Arkadiusz Gola / Polskapresse
Gruzin ma prawo czuć się jednym z autorów bądź co bądź historycznego czwartego miejsca po fazie zasadniczej. Oczywiście parę akcji zmarnował, jedną nawet koncertowo, ale nie zmienia to opinii o nim, że w tym sezonie jest czołowym skrzydłowym ligi. Zdobył pięć ważnych bramek i dołożył do nich tyle samo asyst. Jeżeli ktoś ma grać zamiast obiecujących Polaków, to właśnie tacy obcokrajowcy. Występy: 28 Liczba rozegranych minut: 2267 Gole: 5 Asysty: 5
fot. Piotr Hukalo
Idealny „zawór bezpieczeństwa” dla drużyny. Koledzy z ofensywy mogli sobie hasać, bo Taras zawsze gotów był ich asekurować. Czasami sam też się wychylił czego potwierdzenie macie w poniższych statystykach. Jak dobry sezon rozgrywa niech zaświadczy fakt, że niezwłocznie po otrzymaniu obywatelstwa został powołany do polskiej kadry. Po udanym debiucie przeciwko Korei Południowej jego szanse na wyjazd do Rosji określamy 50/50. Występy: 27 Liczba rozegranych minut: 2404 Gole: 4 Asysty: 3
fot. Wojciech Wojtkielewicz
Zwróćcie uwagę, że zagrał najmniej spotkań ze wszystkich; tak naprawdę to w pierwszym składzie rozegrał tylko jedną rundę (piętnaście meczów), bo musiał leczyć kontuzję. A jednak w opinii kibiców „Kolejorza” i nie tylko ciągnął drużynę za uszy. To widać po dorobku. Bez Szwajcara Lech się męczył i tracił punkty – z nim budował twierdzę Poznań. Ciekawą rzecz powiedział o nim trener Nenad Bjelica, kiedy jeden z dziennikarzy zapytał o pozycję na skrzydle: „On nie gra na skrzydle, jego zawsze ciągnie do środka”. Dzięki temu poznański zespół jest teraz liderem tabeli i mocnym kandydatem do zdobycia tytułu. Występy: 18 Liczba rozegranych minut: 1411 Gole: 5 Asysty: 7
fot. Karolina Misztal
Zastanawialiśmy się czy aby nie wyróżnić raczej Przemysława Frankowskiego, ale kiedy spojrzeliśmy w liczby, to te wątpliwości zostały rozwiązane na korzyść Litwina. Jest bardzo ważnym elementem układanki Ireneusza Mamrota. Bez jego energii, umiejętności i pomysłu nie byłoby drugiego miejsca po 30 kolejkach. Nie zdziwimy się, jeśli po sezonie wyfrunie tak jak zimą Fedor Cernych. Nadchodzi dobry moment, by skoczyć piętro wyżej. Występy: 27 Liczba rozegranych minut: 1855 Gole: 7 Asysty: 6
fot. Wojciech Wojtkielewicz
Tak, tak – doskonale wiemy, że wiosną spuścił z tonu. Na nas też passa dziesięciu meczów bez gola zrobiła wrażenie. Nie potrafimy jednak przejść obojętnie wobec jego popisów z jesieni. To była wyborna runda! Co mecz, to gol (albo dwa czy trzy jak z Wisłą Płock). Gdzie się Hiszpanowi nie dograło – kończył jak trzeba. Długo był dzięki temu liderem klasyfikacji strzelców. Ciągle o nagrodę walczy, ale przegrywa o jedno trafienie ze swoim rodakiem. Zapowiada się na wspaniały finisz, tym bardziej że obaj spotkają się jeszcze na boisku. Występy: 28 Liczba rozegranych minut: 2488 Gole: 20 Asysty: 2
fot. Fot Arkadiusz Gola / Polskapresse
Z wszystkich wyróżnionych tutaj napastników rozegrał najmniej minut. A mimo to w dorobku bramkowym nawiązuje do ich wyników – jego szanse na koronę króla strzelców nie są znowu takie małe. Duńczyk miał przyzwoity start, potem trochę się zaciął, ale na wiosnę niesamowicie odżył. Zaliczył taką serię, że w pięciu występach z rzędu zdobył siedem bramek – także przeciwko Legii Warszawa oraz Jagiellonii Białystok. Występy: 30 Liczba rozegranych minut: 1857 Gole: 17 Asysty: 1
fot. Waldemar Wylegalski
Działowi sportowemu „Białej Gwiazdy” gratulujemy wyłowienia perełki z rezerw Villarrealu. 27-latek wystąpił we wszystkich meczach fazy zasadniczej. W siedemnastu z nich zdobył przynajmniej jedną bramkę. To fantastyczny wynik, dzięki któremu jest obecnie najlepszym strzelcem całej ligi (a pamiętajmy jeszcze o sześciu asystach, które plasują go na czwartym miejscu pośród asystentów!). Co smuci w tej historii? Że dobiega końca. Nie ma takiej siły, która zatrzymałaby Hiszpana na dłużej. Dobrze, że podpisał nową umowę, bo pewnie dzięki niej klub zarobi więcej na transferze (2, 3 czy 4 mln euro?). Występy: 30 Liczba rozegranych minut: 2659 Gole: 21 Asysty: 6
fot. Andrzej Banas / Polska Press
<a href="http://www.gol24.pl/ms-2018/g/top-10-pilkarzy-ktorzy-nie-graja-dla-ojczyzny,12857424,27104170/#utm_source=GOL24&utm_medium=farbowane-lisy&utm_campaign=ostatni-slajd"><img src="http://d.webgenerator24.pl/k/r/if/4g/jlmqfpc00ocokss800c0oskosgg/nie-graja-dla-swojej-reprezentacji.600.jpg" ><h2><b>Piłkarze, którzy nie grają dla ojczyzny</b></h2></a>
fot.
1 / 13