menu

Nawałka: Interesuje mnie, by dobrze przygotować zawodników i osiągnąć nasz cel

7 października 2017, 18:13 | BG

Reprezentacja Polski już w niedzielę zagra z Czarnogórą, w ostatnim meczu eliminacyjnym do mistrzostw świata w Rosji. - Wszyscy wiemy, jaki to ważny mecz dla całej Polski i od pierwszej minuty musimy pokazać, to na co pracowaliśmy dwa, a nawet cztery ostatnie lata - powiedział Kamil Grosicki na sobotniej konferencji prasowej.

Adam Nawałka
Adam Nawałka
fot. Bartek Syta

Ostatnia konferencja prasowa reprezentacji Polski przed meczem z Czarnogórą rozpoczęła się od gratulacji dla trenera i piłkarzy oraz pytania, jak drużyna świętowała wygraną z Armenią. - Już z ostatnim gwizdkiem sędziego w meczu z Ormianami zaczęliśmy przygotowania do spotkania z Czarnogórą. Jeszcze na miejscu rozpoczęła się odnowa biologiczna, w samolocie mieliśmy dostępny sprzęt do regeneracji, a po powrocie przeprowadziliśmy analizę gry naszych rywali - przyznał Adam Nawałka. Trener znów podkreślił, że zawodnicy są przygotowani do gry w stu procentach, jednak nie można lekceważyć rywala. - Przed meczem nikomu nie można odmawiać szans. Chcemy rozegrać mecz według naszego planu. To groźny przeciwnik i musimy być perfekcyjnie przygotowani mentalnie i taktycznie. - ocenił selekcjoner.

O randze spotkania sporo mówił też Kamil Grosicki. - Wszyscy wiemy, jaki to ważny mecz dla całej Polski i od pierwszej minuty musimy pokazać to, na co pracowaliśmy dwa, a nawet cztery ostatnie lata. Awansu jeszcze nie ma, musimy wywalczyć go na boisku - podkreślił skrzydłowy, który ostatnio mierzył się z przykrymi plotkami w mediach społecznościowych. - Czytam to, co piszę się w Internecie, ale od jutra telefon jest wyłączony i myślę tylko o meczu - obiecał Turbo.

Na konferencji pojawili się również dwaj piłkarze, którzy nieźle spisali się w meczu z Armenią - Bartosz Bereszyński i Rafał Wolski. - Siłą Czarnogóry jest zespół. Mają swoje problemy, ale ich mentalność i podejście do spotkania będzie najgroźniejsze. - ocenił obrońca Sampdorii, który w czwartek zagrał ze względu na urazy Macieja Rybusa i Artura Jędrzejczyka, ale zaimponował trenerowi. - Jestem zadowolony z Bartka, ale to nie było dla mnie niespodzianką. Mogę tylko się cieszyć, że mam do dyspozycji tylu piłkarzy na tą pozycję - powiedział Nawałka. Na względy trenera liczy też Rafał Wolski, który z Armenią strzelił gola. - Każdy liczy na swoją szansę, mamy jeszcze jeden trening i będę chciał pokazać się z jak najlepszej strony. Jestem gotowy w stu procentach - obiecał piłkarz Lechii Gdańsk.

Na konferencji nie mógł nie zostać też poruszony temat Roberta Lewandowskiego, który został najskuteczniejszym strzelcem reprezentacji Polski. - Robert ustanowił fantastyczny rekord, bardzo się z tego cieszymy. On bardzo ciężko na to pracuje - prezentuje bardzo profesjonalne podejście do swojego zawodu. Świetnie czuje się w zespole, jest liderem tej drużyny. Ale też wszyscy sobie pomagamy - on gra dla drużyny, a drużyna dla niego. Wierze, że najlepsze jeszcze przed nim - powiedział o swoim superstrzelcu Adam Nawałka. Klasę kapitana doceniają też koledzy z drużyny. - Robert to lider i dobry kolega. Dla młodych piłkarzy to autorytet - jak Damian Kędzior przyjechał na zgrupowanie, to Lewy zaproponował mu pomoc, jeśli ten będzie jej tylko potrzebował. On jest profesjonalistą pod każdym względem - dlatego właśnie jest tam, gdzie jest - zauważył Kamil Grosicki.

Mecz z Czarnogórą odbędzie się już w niedzielę o godzinie 18 i jeśli Biało-Czerwoni wygrają, bez oglądania się na rywali zapewnią sobie awans na mundial. Zdobycie trzech punktów będzie oznaczało też, że do grup na mistrzostwa świata Polska będzie losowana z pierwszego koszyka, co pozwoli uniknąć spotkań z najlepszymi drużynami globu we wczesnej fazie turnieju. Najpierw trzeba jednak zrobić ostatni krok w kierunku Rosji - Gramy u siebie, w naszej twierdzy. To bardzo nam pomoże - podkreślił Adam Nawałka, licząc na świetny doping kibiców.


Polecamy