menu

Łukasz Piszczek: Dobrze, że tak to się skończyło

26 marca 2017, 23:39 | psz

- Dostałem dobre podanie od Piotrka Zielińskiego. Widziałem, że bramkarz wychodzi, jedyne co miałem w głowie, to przerzucić piłkę na nim. Dawno nie zdobyłem bramki w reprezentacji i cieszę się, że mi się udało na tak trudnym terenie - powiedział po spotkaniu z Czarnogórą (2:1) Łukasz Piszczek, obrońca biało-czerwonych.


fot. Bartek Syta

Łukasz Piszczek (obrońca reprezentacji Polski): Dobrze, że tak to się skończyło. Mieliśmy dwie świetne okazje na 2:0, ja i Robert, ale zamiast tego straciliśmy bramkę na 1:1.

Jak strzeliłem gola? Dostałem dobre podanie od Piotrka Zielińskiego. Widziałem, że bramkarz wychodzi, jedyne co miałem w głowie, to przerzucić piłkę na nim. Dawno nie zdobyłem bramki w reprezentacji i cieszę się, że mi się udało na tak trudnym terenie.

Zdawaliśmy sobie sprawę, że było to bardzo ważne spotkanie dla układu tabeli w naszej grupie. Byliśmy na to przygotowani. Wiemy, że to jeszcze nie koniec eliminacji.

źródło: Polsat Sport

[reklama]

MŚ 2018 w GOL24


Więcej o MŚ 2018 - newsy, wyniki, terminarze, tabele

Trzynaście lat gry z orzełkiem na piersi. Boruc na zdjęciach


Polecamy