menu

Piłkarze Niebieskich zobaczyli morze [KORESPONDENCJA Z CYPRU]

29 stycznia 2016, 09:33 | Jacek Sroka / Dziennik Zachodni

Piłkarze Ruchu przebywający na zgrupowaniu na Cyprze w czwartek w końcu zobaczyli morze. Trener Waldemar Fornalik dał swoim podopiecznym pierwsze w trakcie tego obozu wolne popołudnie i drużyna Niebieskich wybrała się na wycieczkę do Larnaki.

Ruch Chorzów przebywa na zgrupowaniu na Cyprze
Ruch Chorzów przebywa na zgrupowaniu na Cyprze
fot. Ruch Chorzów

Rano zawodnicy mieli normalny trening, ale w związku z tym, że w piątek i sobotę chorzowian czekają mecze kontrolne z rosyjskim Tomem Tomsk i rumuńską Astrią Giurgiu, więc trener Fornalik uznał, że przyda im się trochę wolnego. W ośrodku Allegra GSP Sport Center nie ma zbyt wielu atrakcji, więc drużyna pojechała do Larnaki.

Niebiescy byli już w tym mieście lądując na Cyprze, ale wtedy był środek nocy, a dziś wreszcie mogli na Wyspie Afrodyty zobaczyć morze. Były pamiątkowe fotografie i spacer promenadą, bo o kąpielach ze względu na panujące na Cyprze temperatury nie mogło być mowy. Zawodnicy kupowali pamiątki, bo nie wiadomo czy trafi się druga taka okazja, a także wypili cypryjską kawę.

Z wyprawy do Larnaki najbardziej zadowolony był Adam Setla. Napastnik Ruchu spotkał się na plaży ze swoim kolegą z czasów gry w Nadwiślanie Góra, Mateuszem Taudulem, który reprezentuje teraz barwy AEK Larnaca. W gronie tych, którzy pojechali nad morze był także nowy nabytek chorzowian Łukasz Hanzel.

- Cieszę się, że trafiłem do Ruchu. Pochodzę ze Skoczowa i dobrze się czuję grając na Śląsku. Z aklimatyzacją w zespole Niebieskich nie miałem żadnych problemów – powiedział Hanzel, który na zgrupowaniu dzieli pokój z innym nowym nabytkiem chorzowian Łukaszem Monetą. Jesienią obaj pomocnicy reprezentowali barwy Wigier Suwałki.

Więcej o RUCHU CHORZÓW


Polecamy