Piłkarze Korony na Cyprze grali w siatkonogę
We wtorek piłkarze Korony Kielce, którzy przebywają na obozie na Cyprze, mieli jeden trening. Zaczął się o godzinie 11, a więc godzinę później niż zwykle.
- Był to trening na zasadzie regeneracji po poniedziałkowych meczach kontrolnych. Zawodnicy przez ponad godzinę grali w siatkonogę, były też długie rozbiegania. Po południu w planie jest odnowa biologiczna i analiza wideo dwóch ostatnich sparingów - powiedział nam Paweł Jańczyk, rzecznik prasowy Korony.
Na Cyprze kielczanie rozegrają jeszcze mecz kontrolny z Partizanem Belgrad (2 lutego). Zagra w nim Bułgar Ilijan Micanski, który z dobrej strony pokazał się w spotkaniu z Atlantasem Kłajpeda, zdobywając jedną z bramek (było 3:1). Jeśli przekona do swoich umiejętności sztab szkoleniowy na czele z Maciejem Bartoszkiem, to po powrocie do Polski podpisze kontrakt.
W dalszym ciągu sprawdzani są Michał Smolarczyk z Wiernej Małogoszcz i Mohamed Essam, ostatnio grający w Stali Stalowa Wola. Decyzja co do tych napastników prawdopodobnie zostanie podjęta po powrocie do Kielc.