menu

Cracovia - Jagiellonia 0:1. Gol Przemysława Mystkowskiego i trzy punkty dla Jagi!

31 maja 2020, 17:24 | Adam Muśko

Jagiellonia wygrała 1:0 wyjazdowy mecz z Cracovią. Gola zdobył wprowadzony na ostatnie minuty Przemysław Mystkowski.

Mecz Cracovia - Jagiellonia
fot. brak
Mecz Cracovia - Jagiellonia
fot. brak
Mecz Cracovia - Jagiellonia
fot. brak
Mecz Cracovia - Jagiellonia
fot. brak
Mecz Cracovia - Jagiellonia
fot. brak
Mecz Cracovia - Jagiellonia
fot. brak
Mecz Cracovia - Jagiellonia
fot. brak
Mecz Cracovia - Jagiellonia
fot. brak
Mecz Cracovia - Jagiellonia
fot. brak
Mecz Cracovia - Jagiellonia
fot. brak
Mecz Cracovia - Jagiellonia
fot. brak
Mecz Cracovia - Jagiellonia
fot. brak
Mecz Cracovia - Jagiellonia
fot. brak
Mecz Cracovia - Jagiellonia
fot. brak
Mecz Cracovia - Jagiellonia
fot. brak
Mecz Cracovia - Jagiellonia
fot. brak
Mecz Cracovia - Jagiellonia
fot. brak
Mecz Cracovia - Jagiellonia
fot. brak
Mecz Cracovia - Jagiellonia
fot. brak
Mecz Cracovia - Jagiellonia
fot. brak
Mecz Cracovia - Jagiellonia
fot. brak
Mecz Cracovia - Jagiellonia
fot. brak
Mecz Cracovia - Jagiellonia
fot. brak
Mecz Cracovia - Jagiellonia
fot. brak
Mecz Cracovia - Jagiellonia
fot. brak
Mecz Cracovia - Jagiellonia
fot. brak
Mecz Cracovia - Jagiellonia
fot. brak
Mecz Cracovia - Jagiellonia
fot. brak
Mecz Cracovia - Jagiellonia
fot. brak
Mecz Cracovia - Jagiellonia
fot. brak
Mecz Cracovia - Jagiellonia
fot. brak
Mecz Cracovia - Jagiellonia
fot. brak
Mecz Cracovia - Jagiellonia
fot. brak
Mecz Cracovia - Jagiellonia
fot. brak
Mecz Cracovia - Jagiellonia
fot. brak
Mecz Cracovia - Jagiellonia
fot. brak
Mecz Cracovia - Jagiellonia
fot. brak
Mecz Cracovia - Jagiellonia
fot. brak
Mecz Cracovia - Jagiellonia
fot. brak
Mecz Cracovia - Jagiellonia
fot. brak
Mecz Cracovia - Jagiellonia
fot. brak
Mecz Cracovia - Jagiellonia
fot. brak
Mecz Cracovia - Jagiellonia
fot. brak
Mecz Cracovia - Jagiellonia
fot. brak
Mecz Cracovia - Jagiellonia
fot. brak
Mecz Cracovia - Jagiellonia
fot. brak
Mecz Cracovia - Jagiellonia
fot. brak
Mecz Cracovia - Jagiellonia
fot. brak
Mecz Cracovia - Jagiellonia
fot. brak
Mecz Cracovia - Jagiellonia
fot. brak
1 / 50

Już wyjściowy skład Jagielloni wskazywał, że trener Iwajło Petew chciał, aby jego drużyna grała ofensywnie. W porównaniu do spotkań sprzed pandemii w składzie pojawili się wracający po kontuzji Bartosz Bida, a także Jesus Imaz. Tym razem na ławce spotkanie rozpoczął Ariel Borysiuk.

I pierwsze minuty pokazały, że były to dobre wybory bułgarskiego szkoleniowca. Jaga zaczęła bardzo dobrze. Próby ataków gospodarzy były kasowane praktycznie w zarodku, a jagiellończycy po przejęciu piłki płynnie i szybko konstruowali swoje akcje. Już w trzeciej minucie w dobrej sytuacji zablokowany został Imaz. Kilkadziesiąt sekund później po indywidualnej akcji w światło bramki uderzył Bida. Zresztą trzeba dodać, że młodzieżowiec białostockiego klubu był bardzo aktywny. Zaraz potem spróbował Maciej Makuszewski, ale jego strzał także został zablokowany. Z kolei po uderzeniu Martina Pospisila piłka przeleciała nad poprzeczką. Groźne także były stałe fragmenty gry egzekwowane przez Pospisila. Piłka po dośrodkowaniach z rzutów rożnych, czy rzutów wolnych często dochodziła do partnerów, ale niestety przewagi z początku spotkania Jagiellonia nie potwierdziła golem.

[przycisk_galeria]

Gospodarze do głosu doszli po około 20 minutach. I trzeba przyznać, że podopieczni Michał Probierza byli bardzo konkretni. W 21 minucie tylko dalekie wyjście Dejana Ilieva uchroniło gości od straty gola. Dwie minuty później bramkarz z Macedonii Północnej odbił bardzo mocny strzał Pelle van Amersfoorta, a po dobitce Michała Rakoczego futbolówka odbiła się od słupka. Chwilę później okazało się, że młodzieżowiec Pasów był na spalonym. Jeszcze groźniej było pod bramką Jagi w 40 minucie gdy po wrzutce z rzutu wolnego nasz golkiper za krótko wybił piłkę, która znowu trafiła do rywali. Na szczęście na posterunku byli obrońcy, którzy wybili futbolówkę zmierzającą do siatki. Tak więc pierwsza połowa zakończyła się bez bramek, ale lepsze wrażenie pozostawiła Jagiellonia. Szkoda tylko, że w 38 minucie boisko musiał opuścić Bogdan Tiru, który przy rzucie rożnym został uderzony w twarz. W efekcie za niego wszedł Andrej Kadlec, a to wymusiło zmiany w ustawieniu. Do środka obrony został przesunięty Zoran Arsenic, na lewą stronę defensywy przeszedł Jakub Wójcicki, a na prawej grał Kadlec.

Po przerwie goście już tak nie dominowali, ale i tak byli bliżej objęcia prowadzenia. W 63 minucie Jaga powinna w końcu strzelić gola. Idealne prostopadłe podanie od Bidy otrzymał Jakov Puljic. Chorwat niestety strzelił niecelnie. Puljić znowu znowu pokazał, że potrafi przyjąć piłkę, zastawić się, odegrać do partnera, ale niestety ze skutecznością nie jest najlepiej. To już jego szósty mecz bez gola w ekstraklasie. Nie najlepiej celownik miał ustawiony także Taras Romańczuk, po którego dwóch strzałach z dystansu piłka poleciała daleko od bramki. Wreszcie jak się strzela doświadczonym kolegom pokazał wprowadzony w 86 minucie młodzieżowiec Przemysław Mystkowski. Kilkadziesiąt sekund po wejściu Mystkowski w polu karnym przejął piłkę obrócił się w stronę bramki i strzałem po ziemi pokonał Michala Peskovica. Jak się okazało było to trafienie dające Żółto-Czerwonym trzy punkty.

Cracovia - Jagiellonia Białystok 0:1 (0:0)
Bramka
: Przemysław Mystkowski (88)
Cracovia: Michal Peškovič - Cornel Râpă, Michał Helik, David Jablonský, Diego Ferraresso - Michał Rakoczy (58. Sylwester Lusiusz), Janusz Gol, Milan Dimun (59. Mateusz Wdowiak), Pelle van Amersfoort, Sergiu Hanca - Rafael Lopes.
Jagiellonia: Dejan Iliev - Jakub Wójcicki, Ivan Runje, Bogdan Țîru (37. Andrej Kadlec), Zoran Arsenić - Maciej Makuszewski, Martin Pospíšil, Taras Romanczuk, Jesús Imaz (70. Ariel Borysiuk), Bartosz Bida - Jakov Puljić (86. Przemysław Mystkowski).
Żółte kartki: Hanca (Cracovia), Romanczuk, Arsenić, Runje (Jagiellonia)
Sędziował: Paweł Gil (Lublin).


Polecamy