Betclic 3 Liga. KS Wiązownica pewnie ograła na swoim stadionie górali z Nowego Targu
„Górale” z Nowego Targu stawiali trochę opór, ale nasz zespół pokazał charakter i odniósł pierwsze zwycięstwo w nowym sezonie.
Gospodarze już w 7 minucie cieszyli się z gola. Najpierw na bramkę Macieja Stryczuli strzelał Akradiusz Kasia, golkiper odbił futbolówkę, ale wobec dobitki Michała Kitlińskiego był już bezradny. Minutę później świetną okazję miał Rafał Michalik jednak trafił w obrońcę. W 33 minucie po szybkiej kontrze przed polem karnym zamieszał A. Kasia, ale nie zdołał oddać strzału.
[polecane]26653971[/polecane]
Goście w pierwszej połowie specjalnie nie angażowali bramkarza wiazowniczan, dopiero po przerwie zaczęli być groźni. Najpierw postraszył ich jednak A. Kasia. W 53 minucie uderzył mocno z dystansu przy samym słupku, ale bramkarz Podhala odbił strzał. Podhale odpowiedziało szybką akcją Piotra Giela, który głową trafił wprost w Oskara Jeża. Nieoczekiwanie, w 61 minucie wyrównał Bartosz Kurzeja. Goście z remisu długo się nie cieszyli. Po dośrodkowaniu z narożnika pola karnego, z powietrza celnie huknął Kornel Kordas.
[polecane]26653799[/polecane]
W 84 minucie na boisku niebezpiecznie zderzyli się Jakub Tonia z Rusłanem Hrabovskyim i po tego pierwszego przyjechała karetka. Sukces naszej drużyny przypieczętował Szymon Jopek, który po indywidualnej akcji wygrał sytuację sam na sam z bramkarzem Podhala i wpakował piłkę do pustej bramki.
KS Wiązownica - Podhale Nowy Targ 3:1(1:0)
Bramki: 1:0 Kitliński (7), 1:1 Kurzeja (61), 2:1 Kordas (67), 3:1 Jopek (90).
KS: Jeż - Hrabovskyi, Jopek, Kitliński, Michalik (90+1 J. Wójcik) - Kapuściński, A. Kasia (90+1 Omuru), Tonia (84. M. Wójcik), Janiczak - Kordas, Jaroch (45. Morąg). Trener: Valerjij Sokolenko.
Podhale: Stryczula - Salak, Seweryn, Vaclavik, Purcha (90+1 Marek) - Hamed (45. Kurzeja), Rubiś, Kozarzewski, Michota - Nowak (86. Niedziałkowski), Giel. Trener: Tomasz Kuźma.
Sędziował: Burliga (Zabrze).
Żółte kartki: Kapuściński, Kordas, Morąg, Sokolenko - Vaclavik, Giel
Widzów: 200.