menu

Co pokazał Di María? Trwa dyskusja w hiszpańskiej prasie

7 stycznia 2014, 10:26 | Mateusz Kapera

Ángel Di María podczas wczorajszego meczu Realu Madryt z Celtą Vigo został zmieniony w 66. minucie meczu przez Garetha Bale'a. Argentyńczyk rozegrał mierne spotkanie i opuszczał murawę przy gwizdach madryckiej publiczności. W pewnym momencie wykonał kontrowersyjny ruch w okolice krocza...

Hiszpańscy dziennikarze bardzo szybko wychwycili gest "El Fideo", który według nich był wyrazem dezaprobaty wobec kibiców. Skrzydłowy Realu Madryt szybko wyjaśnił argentyńskiej prasie, że nic złego nie pokazał: "Nie zrobiłem żadnego gestu do nikogo. Tylko się poprawiałem" - powiedział Di María.

O komentarz w tej sprawie poproszono trenera Królewskich - Carlo Ancelottiego: "Nie widziałem jego gestu. Jeśli pokazał coś złego, to błąd. Jeśli w ten sposób odpowiedział kibicom, to popełnił dwa błędy."

Sam Argentyńczyk zarzeka się, że gest nie był skierowany do madridistas: "Moja rodzina była na stadionie. Nie zrobiłbym tego, kiedy oni byli na stadionie" - tłumaczył się były gracz Benfiki. Co więcej o całe zajście i jego złą sytuację obwinia media: "Być może prasa w Hiszpanii nie chce mnie w Madrycie, bo nie daję wywiadów. Chcą skłócić mnie z ludźmi i klubem. Zawsze czekają, żebym zrobił coś, aby mnie zaatakować".

MARCA donosi, że władze Realu Madryt nie są zadowolone z zamieszania wokół Argentyńczyka i zamierzają ukarać swojego podopiecznego.

Real Madryt wczoraj pokonał Celtę Vigo 3:0 w ramach 18. kolejki Primera División. Zwycięstwo Królewskim zapewnili Karim Benzema i Cristiano Ronaldo (2 gole).

Obserwuj autora na twitterze


Polecamy