menu

Chrobry Głogów - Arka Gdynia LIVE! Cel jest blisko

23 maja 2015, 08:05 | Kaja Krasnodębska

W meczu 32. kolejki 1. ligi Chrobry Głogów podejmie u siebie Arkę Gdynia. Goście pewni utrzymania, a z drugiej strony tak daleko od wymarzonego awansu, właściwie mogą być spokojni o końcówkę sezonu, zbrojąc się na jesienne rozgrywki. Takiego spokoju chcieliby zaznać również głogowianie. Osiągnięcie tego celu wydaje się dziecinnie proste – w dzisiejszym spotkaniu muszą zdobyć choćby punkt.

Chrobry Głogów zmierzy się z Arką Gdynia
Chrobry Głogów zmierzy się z Arką Gdynia
fot. Piotr Kwiatkowski

Historia podobno lubi się powtarzać. Na to liczą na pewno w pojedynku z Arką gospodarze spotkania. W ostatnim starciu tych drużyn w Głogowie, które odbyło się aż 21 lat temu, Chrobremu udało się bowiem pokonać rywali 2:1. Co ciekawe, honorową bramkę dla gdynian zdobył ich aktualny trener, Grzegorz Niciński. Czy dzisiaj uda mu się poprowadzić swój zespół do zwycięstwa? Tę misję wypełnił jesienią. Po twardej oraz wyrównanej walce i golu Bartosza Ławy, komplet punktów pozostał na Stadionie Miejskim w Gdyni.

Tak radosny dla drużyny z Trójmiasta scenariusz nie zrealizował się już od dawna. Arka w ostatnich czterech meczach zdobyła tylko jeden punkt. W środę po wyrównanym spotkaniu przegrała 0:1 z liderem 1. ligi, Zagłębiem Lubin. Dobra postawa w tamtym meczu wzmogła apetyt na punkty u podopiecznych Grzegorza Nicińskiego. Sam szkoleniowiec zapowiadał, że w meczu z Chrobrym bardzo chciałby zdobyć ze swoją drużyną komplet oczek. Mimo mniej więcej stabilnej pozycji w tabeli i stosunkowo małej stawki, ostatnie porażki sprawiły, że w gdynianach wzbudziła się sportowa złość. Dzisiaj chcą przerwać fatalną passę i wreszcie zwyciężyć. Po świetnym początku rundy wiosennej, a dużo słabszym jej środku, zamierzają zakończyć aktualny sezon z przytupem.

Na drodze ku temu celowi stanąć mają dzisiaj piłkarze z Głogowa. Ich motywacje wydają się ogromne zwłaszcza, że stawka spotkania jest dla nich wyjątkowo wysoka. Po wycofaniu się Floty Świnoujście z rozgrywek, sytuacja w tabeli Chrobrego wygląda bardzo pozytywnie. Zajmując 13. miejsce w tabeli i posiadając na koncie 36 punktów, mogą czuć się coraz bezpieczniej w 1. lidze. Nad zajmującym barażową pozycję GKS-em Tychy mają osiem punktów przewagi. Dzięki temu, zdobywając dzisiaj chociaż punkt, sprawią że widmo spadku do drugiej ligi zniknie jak okrutny sen.

W zrealizowaniu tego zadania piłkarzom Chrobrego nie pomogą kibice. Decyzją wojewody dolnośląskiego dzisiejsze spotkanie odbędzie się bowiem przy pustych trybunach. Fani dolnośląskiego zespołu będą mogli pojawić się na stadionie swoich ulubieńców w tym sezonie już tylko raz. Na pewno woleliby, żeby zamiast walki o utrzymanie był to mecz o przysłowiową pietruszkę.

Na korzyść gospodarzy przemawia dobra sytuacja kadrowa. Jedynym nieobecnym jest bowiem Stefan Hyrśkyj. Wszyscy inni podopieczni Grzegorza Nicińskiego są zwarci i gotowi do walki w dzisiejszym spotkaniu. Czy uda im się zdobyć choć punkt i kłaść się spać pewnym pozostania na zapleczu ekstraklasy?


Polecamy