Transfery. Kamil Grosicki na razie nie wróci do Ekstraklasy. "Nigdy nie pękam i nigdy się nie poddaję"
Transfery. Zimowe okienko transferowe w Polsce zamknięte. To oznacza, że w najbliższym czasie do żadnego z klubów ekstraklasy nie przejdzie Kamil Grosicki. Reprezentant Polski postanowił zostać na Wyspach Brytyjskich i powalczyć o miejsce w pierwszym składzie West Bromwich Albion.
fot.
- Za mną jedna z najważniejszych decyzji w karierze. Zostaję w WBA i walczę o pierwszy skład oraz grę w Premier League i w reprezentacji Polski. Sytuacja nie jest łatwa, ale ja nigdy nie pękam i nigdy się nie poddaję - napisał Grosicki.
[twitter]https://twitter.com/GrosickiKamil/status/1365030860341272576[/twitter]
W ostatnich tygodniach skrzydłowy był przymierzany do kilku polskich klubów. Do transferu jednak nie doszło. Problemem były duże jak na ekstraklasę wymagania finansowe Grosickiego. 32-latek zarabia w WBA 40 tysięcy funtów tygodniowo.
Piłkarzowi zależało na przeprowadzce, ponieważ w Anglii nie może liczyć na regularną grę, a to oddala go od wyjazdu na Euro. W obecnym sezonie „Grosik” zaliczył tylko 6 występów w różnych rozgrywkach klubowych. Na poziomie Premier League zagrał w trzech spotkaniach, w których zanotował jedną asystę.