Oto oceny piłkarzy Lechii Gdańsk za mecz z Lechem Poznań. Beznadzieja w każdej formacji. Maksym Chłań: Proszę kibiców, żeby w nas wierzyli
Lechia Gdańsk przegrała w Poznaniu z Lechem 1:3 i zwłaszcza w pierwszej połowie była tylko tłem dla rywali. Biało-Zieloni zagrali koszmarnie, popełnaili niesamowicie proste błędy w defensywie, byli spóźnieni, bo Lech grał dla nich zbyt szybko. Sprawdźcie jakie oceny wystawiliśmy piłkarzom Lechii za mecz z Lechem.
fot. Lechia Gdańsk
fot. Lechia Gdańsk
fot. Lechia Gdańsk
fot. Lechia Gdańsk
fot. Lechia Gdańsk
fot. Lechia Gdańsk
fot. Lechia Gdańsk
fot. Lechia Gdańsk
fot. Lechia Gdańsk
fot. Lechia Gdańsk
fot. Lechia Gdańsk
fot. Lechia Gdańsk
fot. Lechia Gdańsk
[przycisk_galeria]
Maksym Chłań po przegranym meczu z Lechem w Poznaniu powiedział o swoich odczuciach po tym spotkaniu i zwrócił się bezpośrednio do kibiców zespołu z Gdańska.
[polecany]26631649[/polecany]
- Chciałbym podziękować kibicom za to, że nas cały czas wspierają. Mogę tylko prosić, żeby wierzyli w nas do końca. Wiemy, że musimy dawać z siebie więcej w Ekstraklasie niż to było w pierwszej lidze. Niech jednak kibice się nie martwią, my to zrobimy. Dziękujemy kibicom, że jeżdżą za nami. Oni w nas cały czas wierzą, a my wierzymy w naszych kibiców. Taka jest piłka nożna, a my teraz musimy być razem - powiedział po meczu Maksym Chłań, skrzydłowy Biało-Zielonych.
Ten mecz był lekcją futbolu dla Lechii. Piłkarze ponownie mogli się przekonać, jak należy grać w PKO Ekstraklasie.
- W pierwszej połowie na pewno nie byliśmy przygotowani na taki nacisk ze strony Lecha. W przerwie nastąpiły korekty i uważam, że w drugiej połowie zareagowaliśmy na sytuację na boisku. Mogliśmy zobaczyć, że musimy się przestawić i zacząć grać szybciej, ale druga połowa daje nam podstawy do optymizmu - przekonuje skrzydłowy Lechii.
Maksym po powrocie z igrzysk olimpijskich z Paryża szybko musiał się przestawić na grę w PKO Ekstraklasie.
- Mentalnie na pewno było mi ciężko, ale jestem profesjonalistą. Były problemy emocjonalne, ale to jest normalne. Po meczu z Lechem musimy szukać pozytywów i druga połowa powinna nas podbudować - mówi piłkarz Lechii.
[polecany]26611133[/polecany]
Lechia ma jeden punkt po trzech meczach i musi teraz szybko się pozbierać. Bo presja będzie rosła, żeby szybko wydostać się ze strefy spadkowej.
- My lubimy presję i damy sobie z nią radę. Mamy młodych zawodników w składzie, a presja w piłce nożnej jest normalna - podsumował Chłań.
CZYTAJ TAKŻE: Oto najdroższe drużyny w PKO Ekstraklasie. Która jest Lechia Gdańsk? TOP 18
Sprawdźcie jakie oceny wystawiliśmy piłkarzom Lechii Gdańsk za mecz z Lechem Poznań.
[przycisk_galeria]
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik
Bałtycki";nf codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!;nf