MUKS CWZS Bydgoszcz szukał formy w Hiszpanii [zdjęcia, wideo]

MUKS CWZS Bydgoszcz jest bardzo młodym klubem. Powstał na gruzach spółki WKS Zawisza Bydgoszcz SA w lipcu 2016 roku. Już w pierwszych miesiącach funkcjonowania mógł się pochwalić sukcesami w postaci awansu do Centralnej Ligi Juniorów. Ekipa siedemnastolatków jest trzecią, która zagrała na tym etapie.

W czerwcu 2018 świętowała awans do elity po wygraniu baraży z Chojniczanką. Ten zespół się zmienił, bo duża część chłopców przekroczyła limit wieku i trzeba było uzupełnić ekipę młodszymi zawodnikami. Zderzenie z rzeczywistością szczebla centralnego było trudne, bo młodym bydgoszczanom przyszło rywalizować z Lechią Gdańsk, Lechem Poznań czy Pogonią Szczecin, którzy na tym szczeblu rywalizują regularnie i należą do ligowej czołówki.

[przycisk_galeria]

Jednak bydgoski klub, który nie zawsze dotrzymuje kroku rywalom na boisku, stara się być innowatorem w innych kwestiach. Rzadko jaka drużyna czy klub może pochwalić się, że wyjeżdża na zgrupowania do Hiszpanii. Tam trenuje i gra sparingi z silnymi zespołami. A tak czynią w MUKS CWZS.

Inicjatorem pomysłu był Tomasz Wierzbicki, prezes klubu, który do swojej idei wysłania zespołów do Hiszpanii przekonał najpierw trenerów, a potem rodziców.
- Na początku było duże zdziwnienie, a potem pełna akceptacja - mówi prezes Wierzbicki. - Rodzice nie obawiali się puścić swoich dzieci na dziesięciodniowy obóz w czasie roku szkolnego, ponieważ mamy bardzo dobrą współpracę ze szkołami. To nie jest żadna przeszkoda. Wszystkie plany treningowe i meczowe są ustalane z dyrektorami trzech szkół, tak że nie koliduje to w nauce, a chłopcy są odpowiedzialni i nie zaniedbują edukacji - przekonuje szef MUKS CWZS.

Taki wyjazd to wielka przygoda dla młodych chłopaków. Długa podróż autokarem. Na miejscu treningi i mecze z miejscowymi zespołami. Jednak to nie wszystko, ponieważ wyjazd jest tak organizowany, by młodzi piłkarze poznali Hiszpanię. Stąd wycieczki do różnych miejscowości, a kulminacją jest zawsze wyjazd na mecz Barcelony oraz zwiedzanie muzeum i stadionu Dumy Katalonii.

- Dla nas takie wyjazdy to same plusy - mówi Łukasz Jankowski, trener drużyny CLJ 17. - Mierzymy się z coraz lepszymi akademiami, coraz lepszymi zespołami. Chłopcy mogą się skonfrontować z inną kulturą piłkarską, w której jest mniej fizycznej walki, a więcej gry technicznej. Także inne jest sędziowanie. To wszystko ma swoje wielkie plusy - podkreśla szkoleniowiec.

- To dla nas duże przeżycie - przyznaje Jakub Grzesiak, bramkarz MUKS CWZS. - Jak się dowiedzieliśmy, że jedziemy to każdy z nas się ucieszył. Hiszpania to przecież piłkarska potęga. A także ładny kraj. Sportowo takie wyjazdy dużo nam dają. Możemy się spotkać z zespołami, które grają całkiem inaczej. Udało się nam też zwiedzić Barcelonę i inne hiszpańskie miasta. Było naprawdę super. Integrujemy się jako grupa - dodaje.

Wszyscy podkreślają, że w Hiszpanii spotykają się z bardzo dużą życzliwością osób zaangażowanych w organizację zgrupowań.

Prezes Wierzbicki zapewnia, że wyjazdy drużyn na zgrupowania do Hiszpanii to nie był jednorazowy wybryk.
- To zostało wpisane w plany klubu i nie wyobrażam sobie, byśmy w kolejnych miesiącach i latach tam nie jeździli - twardo deklaruje.

Trzymamy za słowo i będziemy się przyglądać ambitnym planom MUKS CWZS Bydgoszcz.

Epilog: Bydgoszczanom nie udało się utrzymać w elicie CLJ 17, ale każdy jest przekonany, że rozbrat będzie trwał tylko pół roku i uda się znowu wywalczyć awans. A mają w tym pomóc wyjazdy i treningi w Hiszpanii. Jak zapewniają w MUKS CWZS na efekty - jak to w piłce młodzieżowej - trzeba zaczekać. Przyznają, że są cierpliwi i nie będą się poddawać przy niepowodzeniach. W lutym zaplanowane jest kolejne zgrupowanie. Podczas tego wyjazdu bydgoscy piłkarze mają się skonfrontować z rówieśnikami z Girony, a więc klubu z hiszpańskiej ekstraklasy. Tak więc ciąg dalszy nastąpi...

CENTRALNA LIGA JUNIORÓW w SPORTOWY24.PL

Wszystko o Centralnej Lidze Juniorów - newsy, ciekawostki, wyniki i tabele!