menu

Lech Poznań - Legia Warszawa U-19, czyli młodzieżowe derby Polski [CENTRALNA LIGA JUNIORÓW]

5 czerwca 2018, 08:04 | Tomasz Sikorski

Występujący w Centralnej Lidze Juniorów piłkarze poznańskiego Lecha do lat 19 rozpoczynają walkę o medale mistrzostw Polski. Ich półfinałowym rywalem będzie Legia Warszawa. Kibiców czekają zatem młodzieżowe derby Polski.

Piłkarze Lecha do lat 19 w środę zagrają we Wronkach z Legią Warszawa
Piłkarze Lecha do lat 19 w środę zagrają we Wronkach z Legią Warszawa
fot. Tomasz Sikorski

W tym stwierdzeniu nie ma cienia przesady, bo obie drużyny są potentatami w młodzieżowym futbolu. W rywalizacji juniorów starszych dominuje klub ze stolicy, który w ostatnich trzech latach sięgał po tytuł. I za każdym razem po drodze pokonał Kolejorza. Trzy lata temu Lech i Legia spotkały się w finale, a w dwóch poprzednich sezonach młodzież z Warszawy ogrywała Lecha w półfinałach. Teraz ponownie obie ekipy spotkają się na tym etapie rozgrywek. – Przesądni nie jesteśmy i Legii się nie boimy. Nie ukrywam, że jesteśmy optymistami przed czekającym nas dwumeczem – mówi Krzysztof Kołodziej, trener juniorów starszych Lecha.

- Ten optymizm opieramy przede wszystkim na tym, że jesteśmy zdecydowanie mocniejsi mentalnie niż w poprzednich latach. Już zresztą w ubiegłym roku mieliśmy Legię na łopatkach. Niestety, w rewanżu przydarzył nam się błąd, który rywale wykorzystali, a w dogrywce postawili kropkę nad „i”. Teraz taka wpadka nie powinna nam się zdarzyć. Łatwo pola nie oddamy. Od pewnego czasu mamy ustabilizowaną formę. Zdobywaliśmy punkty nawet na wyjazdach, grając z wymagającymi przeciwnikami. W ostatniej kolejce pokonaliśmy u siebie 5:1 Śląsk Wrocław, który wygrał nasza grupę. Rywale byli wprawdzie osłabieni, ale potrafiliśmy to świetnie wykorzystać – uważa szkoleniowiec.

Jego zdaniem dwumecze w rozgrywkach młodzieżowych nieco różnią się od tych w Pucharze Polski czy też europejskich pucharach. – Przed takim pojedynkami zawsze ma się opracowany plan, ale często się zdarza, że trzeba go szybko weryfikować. Tak było choćby przed rokiem, właśnie w starciu z Legią – mówi Krzysztof Kołodziej. Wtedy poznaniacy chcieli zachować czyste konto na własnym boisku, ale ta sztuka im się nie udała. – Za to na wyjeździe zagraliśmy bardzo odważnie. Odnoszę zresztą wrażenie, że zarówno Lech jak i Legia, to nie są zespoły, który największym atutem jest gra na własnym boisku. Oni, tak jak i my, potrafimy radzić sobie na wyjazdach – dodaje.

Nie jest jednak tajemnicą, że mecze drużyn z Poznania i Warszawy wywołują dodatkowe emocje u kibiców. – To prawda, te spotkania różnią się od innych w Centralnej Lidze Juniorów. Gramy wprawdzie we Wronkach, ale naszym rywalem jest Legia, to przyjeżdża bardzo dużo kibiców z Poznania. Nie inaczej jest w Ząbkach, gdzie występują juniorzy Legii, i gdzie na mecze z nami pojawia się sporo kibiców z Warszawy. Te potyczki na pewno są wyjątkowe – przyznaje szkoleniowiec. Tym razem pierwsze starcie Lecha z Legią odbędzie się w środę, 6 czerwca o godz. 17 we Wronkach. Rewanż zaplanowano na niedzielę, 10 czerwca na godz. 15. Drugą parę półfinałową tworzą wspomniany już Śląsk Wrocław oraz Cracovia.

Zwycięzcy półfinałów przystąpią do walki o tytuł mistrza Polski. I w tym przypadku rozgrywany będzie dwumecz. Spotkań o trzecie miejsce nie ma. – I dobrze – twierdzi Krzysztof Kołodziej. Prowadzona prze niego drużyna do lat 19 jest jedynym zespołem Lecha, który w tym sezonie powalczy o medal mistrzostw Polski. Juniorzy młodsi, którzy w poprzednich czterech latach sięgali po tytuł, tym razem w Centralnej Lidze Juniorów wypadli nie słabiej. Do walki o najwyższe cele nie przystąpią także trampkarze do lat 15, którzy zakończą ligową rywalizację na drugiej pozycji.


Polecamy