CLJ. Mateusz Stolarczyk: Tata po każdym meczu miał jakieś uwagi [ZDJĘCIA]
Maciej Stolarczyk w piątek poprowadził Wisłę Kraków do wygranej w Zabrzu, a w sobotę przyjechał do Szczecina, by m.in. zobaczyć syna w meczu Centralnej Ligi Juniorów.
Urodzony 4 lipca 2001 Mateusz wiosną powrócił do gry w drużynie juniorów starszych Pogoni. Jesień stracił, zagrał raz (wszedł z ławki). Z AP Pogoń związany od małego, ale sezon 2017/18 spędził na wypożyczeniu w Arkonii Szczecin.
- Jesienią nie grałem, forma nie była za dobra – podkreśla Mateusz Stolarczyk. - Bardzo mnie ucieszyło, że trener Łęczyński zaufał mi przed pierwszym wiosennym spotkaniem i w ten sposób wróciłem do grania. Udało się wywalczyć miejsce w składzie, więc wszystko na razie się dobrze układa. Widzę progres w swojej grze i mam nadzieję, że forma będzie rosła, a trener nadal będzie dawał mi szanse.
W CLJ U18 Mateusz Stolarczyk zagrał wiosną w 6 meczach w podstawowym składzie. Zabrakło go w ostatnich meczach z Wisłą Kraków (1:1) i Ruchem Chorzów (0:1), a właśnie na sobotnie spotkanie z „niebieskimi” przyjechał ojciec – Maciej. To postać świetnie znana w Szczecinie. Wychowanek Gryfa Słupsk w 1989 r. trafił do Pogoni. Tu przebijał się do dorosłej piłki, zadebiutował w ekstraklasie. W sumie rozegrał 336 spotkań w elicie w barwach Pogoni, Widzewa, Wisły i GKS Bełchatów. Po zakończeniu kariery znów związany z Pogonią – prowadził grupy młodzieżowe, był drugim i pierwszym trenerem Portowców, przez kilka lat był też dyrektorem klubu i szefem akademii. Mateusz idzie trochę w ślady ojca, bo też jest obrońcą.
- Od małego grałem w obronie. Właśnie w tyłach widzieli mnie trenerzy, a i ja sam dobrze się czuję w roli środkowego obrońcy. Grałem jeszcze jako defensywny pomocnik i też nie było źle, ale jakbym miał wybierać to wolę pozostać w tyłach. Najlepiej się tam czuję – tłumaczy. - Tata za każdym razem, gdy mógł zobaczyć mój mecz, miał jakieś uwagi. To bardzo mi pomagało i teraz mogę powiedzieć, że bardzo dużo mu zawdzięczam. Dzielił się ze mną swoim doświadczenie ligowym.
Czy doczekamy się drugiego Stolarczyka w seniorach Pogoni? Za wcześnie na odpowiedź, ale w „młodym” chęci są.
- Chciałbym wkrótce spróbować sił w pracy z seniorami, zrobić ten kolejny krok. Występy w juniorach, rozgrywkach CLJ to nie jest prosta sprawa, ale nie o tym marzyłem od małego. Od początku chciałem grać w dorosłej piłce – podkreśla.
Rok temu Maciej Stolarczyk trochę niespodziewanie przyjął ofertę na prowadzenie Wisły Kraków. Najbliżsi zostali w Szczecinie. I tak pozostanie, bo niedawno przedłużył umowę z Białą Gwiazdą o kolejny sezon. Młodego do Krakowa nie ciągnie.
- Nie chcę chodzić przez całą karierę za rękę. Taty nie ma już w zarządzie Pogoni Szczecin, a ja spróbuję tu przebić się do seniorskiego grania. Może dzięki temu nikt nie będzie mówił, że gram dzięki ojcu – mówi Mateusz Stolarczyk.
Sytuacja Pogoni w Centralnej Lidze Juniorów do lat 18 jest średnia. Młodzi Portowcy zajmują 6. miejsce w tabeli, ale ucieka im szansa na podium. Porażka z Ruchem, który walczy o uniknięcie degradacji może być bardzo kosztowna. Pogoń traci teraz 3 punkty do trzeciego Zagłębia Lubin, a gdyby wykorzystała atut boiska w ostatnim tygodniu to miałaby 5 oczek więcej i bardzo ciekawą sytuację.
Do końca sezonu pozostały cztery kolejki. Mistrzem Polski został zespół Korony Kielce (niespodzianka), drugi jest Śląsk Wrocław, który ma 8 punktów przewagi nad Zagłębiem. Pogoń zagra jeszcze z Arką w Gdyni, podejmie Cracovię, pojedzie do Lubina i na koniec – 1 czerwca – ugości Jagiellonię.
[xlink]4acd9852-1ed3-43d6-3a14-f550c62f607c,de002915-12c9-8041-5f06-ed9611327d17[/xlink]
CENTRALNA LIGA JUNIORÓW w SPORTOWY24.PL
Wszystko o Centralnej Lidze Juniorów - newsy, ciekawostki, wyniki i tabele!