menu

Centralna Liga Junorów U-15. AP Jagiellonia Białystok broni honoru regionu (zdjęcia, wideo)

23 kwietnia 2018, 19:00 | (kw)

W Centralnej Lidze Juniorów do lat 15 (czyli de facto trampkarzy) honoru naszego województwa broni Akademia Piłkarska Jagiellonii Białystok. Zespół trenera Przemysława Papiernika czyni to z powodzeniem i na półmetku wiosennej części rozgrywek jest wiceliderem w grupy A.

Trener Przemysław Papiernik doskonale zna swój zespół, bo prowadzi go od prawie siedmiu lat
fot. Anatol Chomicz
Młodzi piłkarze Jagi w każdy mecz wkładają wiele zdrowia
fot. Anatol Chomicz
Obrazki, kiedy drużyna trenera Papiernika traci gole, nie należą do częstych
fot. Anatol Chomicz
W rozgrywkach CLJ nie brakuje ostrych spięć
fot. Anatol Chomicz
Najwierniejszymi kibicami są rodzice młodych piłkarzy, którzy wspierają zespoły także w meczach wyjazdowych
fot. Anatol Chomicz
1 / 5

Żółto-Czerwoni z siedmiu dotychczasowych spotkań wygrali pięć, ulegając tylko stołecznym potentatom - Escoli Varsovii i Legii.

- Z Legią rozegraliśmy wyrównany mecz i zasłużyliśmy przynajmniej na remis. Z Escolą, która w mojej ocenie jest jedną z najmocniejszych drużyn w kraju w tej kategorii wiekowej, spotkanie nam nie wyszło i porażka była zasłużona. Generalnie jednak jestem zadowolony z naszego dotychczasowego dorobku. - ocenia trener Papiernik.

[przycisk_galeria]

38-letni szkoleniowiec, który jest rodowitym białostoczaninem i wychowankiem klubu, prowadzi drużynę, będącą obecnie w kategorii trampkarzy, od pierwszego naboru, czyli od prawie siedmiu lat. Bieżące rozgrywki są inne niż występy na szczeblu regionalnym.

- To tak naprawdę pierwsza kategoria wiekowa, w której można zdobyć tytuł mistrza Polski. Więc nie tylko poziom jest znacznie wyższy, ale jest nieporównywalnie większa odpowiedzialność za wynik. Na pewno to dobra szkoła życia i futbolu dla tych młodych ludzi - zaznacza szkoleniowiec jagiellończyków.

Na półmetku rozgrywek ciężko jest oceniać szanse białostoczan.

- Mamy chyba najbardziej wyrównaną grupę. Mamy niewielką stratę do Escoli, ale i grupa pościgowa jest tuż za nami. Wszystko się jeszcze może zdarzyć - kończy trener Papiernik.