Centralna Liga Juniorów: Dominik Kulon z Grabówki spełnia piłkarskie marzenia
Mając 5 lat zaczął biegać za piłką po podwórkach. Wieku 10 lat zapisał się klubu Grabowianka Grabówka, zaś jako 15-latek został powołany do reprezentacji Polski U-15. Słowem w ciągu 10 lat z podwórka zawędrował do kadry.
fot. Stanisław Cyparski
fot. Stanisław Cyparski
fot. Stanisław Cyparski
fot. Stanisław Cyparski
fot. Stanisław Cyparski
fot. Stanisław Cyparski
fot. Stanisław Cyparski
fot. Stanisław Cyparski
fot. Stanisław Cyparski
fot. Stanisław Cyparski
fot. Stanisław Cyparski
Te postępy najlepiej świadczą o talencie piłkarskim Dominika Kulona urodzonego w 2003 roku, wychowanka Grabowianki Grabówka, a obecnie zawodnika Karpat Krosno. Jeszcze wyraźniej jego kunszt uświadamiają wyjątkowo szybkie przeskoki do starszych roczników.
– Ucząc się w 5 klasie szkoły podstawowej, trenowałem już z seniorami – mówi Dominik.
– Jako 11, czy 12-latka wprowadzałem do kadry juniorów starszych i rywalizował tam z 19-latkami – dodaje Jacek Adamski, jeden z pierwszych trenerów Kulona, prezes Grabowianki Grabówka.
- Dominik jest przygotowany do walki w starszych rocznikach. Ma dobrą motorykę, korzystnie wygląda siłowo, dlatego otrzymał szansę występów w Centralnej Lidze Juniorów U-17 – podkreśla Dariusz Liana, trener Karpat Krosno U-17.
Pierwszym szkoleniowcem Dominika Kulona w Grabowiance był Sławomir Fijałka, następnie szkoleniową pieczę roztoczył nad nim Maciej Oleniacz, a na koniec pobytu w Grabowiance, w młodzikach, prowadził go Jacek Adamski.
– Dominik zawsze wykazywał się sprytem piłkarskim, szybko nabierał cech pozwalających mu wygrywać pojedynki z rówieśnikami wyższymi, silniejszymi, lepiej zbudowanymi. Jest energetyczny, dynamiczny, niewysoki wzrost nadrabia techniką, szybkością, dobrym odejściem – tłumaczy predyspozycje młodego, utalentowanego piłkarza Jacek Adamski.
Do Karpat Krosno trafił po jednym z turniejów, na którym zaprezentował się z jak najlepszej strony.
– Zauważył mnie trener grup młodzieżowych w Karpatach, Lech Czaja. Dokładnie stało się to po turnieju w Przemyślu. Zadzwonił do mnie, zapytał czy nie przyjechałbym na trening, na co oczywiście odpowiedziałem pozytywnie. Potrenowałem i zostałem włączony do kadry Karpat. Po roku natomiast przeszedłem też tutaj do szkoły, do gimnazjum – wspomina Dominik Kulon.
Wychowanka Grabowianki obserwowali już wówczas wysłannicy takich klubów, jak Zagłębie Lubin, Legia Warszawa, Jagiellonia Białystok, Korona Kielce.
– Spekulowano wtedy, że Dominik może przejść do ekstraklasowych marek, ale po rozmowach z trenerem Henrykiem Rożkiem oraz rodzicami Dominika stwierdziliśmy, że najlepszym dla niego rozwiązaniem będzie gra w Karpatach. Nie jest prawdą, że w Kielcach, czy Warszawie jest inna trawa, czy inni trenerzy. W Krośnie też trzeba mocno i systematycznie trenować, co gwarantuje postępy – stwierdza Jacek Adamski.
Jego przewidywania znalazły potwierdzenie w rzeczywistości, a dokładniej w coraz lepszej postawie Dominika na murawie.
– W Karpatach jest naprawdę wysoki poziom. Wszystkie treningi tutaj się odbywające nie odbiegają w żaden sposób od zajęć w drużynach młodzieżowych z klubów ekstraklasy – oznajmia Dominik.
Odpowiednie podejście trenerów, znakomita baza treningowa w Krośnie oraz rzecz jasna zaangażowanie samego zawodnika szybko zaowocowały powołaniem do kadry Polski.
– Cieszę się, że spełniają się moje marzenia, ale nie ekscytuję się za bardzo, mocno stąpam po ziemi. Jestem świadom ile pracy przede mną i właśnie na to się nastawiam. To jedyna droga do sukcesu napisał:– podkreśla Kulon.
Pomocnik Karpat powoływany był do reprezentacji na letnią i zimową akademię oraz dwukrotnie na konsultacje. Był też w kadrze na dwa mecze z Austrią. W pierwszym nie wyszedł na boisku, zaś w drugim przebywał na murawie 8. minut.
– Znakomite doświadczenie, na pewno pozytywnie wpływające na moją grę. Miałem okazję potrenować z najlepszymi w Polsce z mojego rocznika i mam nadzieję, że otrzymam kolejne szanse – mówi Dominik Kulon.
- Ma olbrzymi potencjał, zresztą powołania do kadry dają temu świadectwo. W swojej grupie wiekowej awansował zatem do ogólnopolskiej czołówki i uważam, że ten chłopak naprawdę daleko zajdzie – podkreśla trener Dariusz Liana.
– Ma talent i jeśli poprze go tytaniczną pracą, a kontuzje będą go szczęśliwie omijać, zostanie wielkim piłkarzem – podsumowuje Jacek Adamski.
CENTRALNA LIGA JUNIORÓW w SPORTOWY24.PL
Wszystko o Centralnej Lidze Juniorów - newsy, ciekawostki, wyniki i tabele!