4 liga. Polonia Przemyśl już do przerwy rozbiła Piasta Tuczempy. Wysokie zwycięstwo przyjezdnych
Pojedynek drużyn z czołówki zakończył się wysokim zwycięstwem liderującej Polonii, która wykazała się świetną skutecznością w pierwszej połowie, skutecznie odbierając miejscowym chęci do gry.
fot. Łukasz Solski
W 12. minucie goście krótko rozegrali rzut rożny, dośrodkowanie wykorzystał Piotr Kuźniar, który uprzedził bramkarza Piasta i skierował piłkę do siatki. Miejscowi mogli odpowiedzieć po składnej akcji, lecz Rafał Noga nie trafił czysto w futbolówkę. Chwilę później sprzed pola karnego przymierzył Jakub Sroka i z trudem obronił Piotr Cisek.
W 27. minucie w piłkę nie trafił Strawa, następnie sfaulował rywala i arbiter wskazał na „wapno”, z którego pewnie trafił Roman Vorobei. Tempo kartek było zawrotne, bowiem w niecałe pół godziny sędzia upomniał siedmiu zawodników a w całym meczu sięgał po żółte kartki 14 razy, raz po czerwoną. Gdyby był bardziej konsekwentny to mogło być ich jeszcze więcej.
Straty zmniejszyć próbował Damian Demski, jednak jego strzał był zbyt słaby. Po rzucie rożnym i dobrym dograniu Karola Karólaka dobrą okazję zmarnował Tomasz Pasaj. Rywal świetnie tę sytuację wykorzystał. Wracającego do obrony Pasaja wyprzedził Dawid Bieniasz, który otrzymał bardzo dobre podanie i wpakował futbolówkę do bramki obok bezradnego Strawy.
W przerwie w Piaście nastąpiło aż trzy zmiany, okazje miał Łukasz Tyrawski, lecz ich nie wykorzystał. Z kolei strzał Nogi ostemplował słupek. Gospodarze grali ostatnie 20 minut w osłabieniu, ale potrafili zepchnąć rywala do obrony. Gola zdobył Tyrawski, uprzedzając wychodzącego z bramki Ciska. Straty mógł zmniejszyć Karólak, lecz Cisek z trudem na raty obronił.
Cztery minuty przed końcem naciskany na połowie Pasaj źle podał, goście popędzili z kontrą po której Bieniasz minął golkipera Piasta i ustalił rezultat meczu.
- Polonia oddała 2,5 strzału w pierwszej połowie, a zdobyła trzy gole – wyjaśnia Łukasz Laska, trener Piasta.
Piast Tuczempy - Polonia Przemyśl 1:4 (0:3)
Bramki: 0:1 Kuźniar 12, 0:2 Vorobei 28-karny, 0:3 Bieniasz 40, 1:3 Tyrawski 79, 1:4 Bieniasz 86.
Piast: Strawa ż 3 (46 Majcher ż 4) – Gurak 4 (76 Białogłowski), Bober ż 4, Jaroch 3 (46 Tyrawski ż 4), Pasaj 3 – Łukasiewicz 3 (46 Aab 3), Sroka ż 3 (73 Kloc), Demski ż 4, Noga żżcz [69] 3, Czub 4 (77 Tarnawski) – Karólak ż 3. Trener Łukasz Laska.
Polonia: Cisek 5 – Solarz 6, Kuźniar 7, Andreasik 6, Padiasek 6 – Głuszko ż 8 (84 Błahuciak), Skiba ż 7, Vorobei ż 8, Bieniasz 8 (90+2 Babiarz), Sedlaczek ż 6 (77 Broda) – Walat ż 6. Trener Grzegorz Opaliński.
Sędziował Szydełko 4 (Rzeszów). Widzów 250.
Dawid Janczyk - piłkarz, który przepił swój talent. "On cały czas zmaga się ze swoimi demonami"
[xlink]c952dc4c-f781-2927-417b-f78cb6835e3e,a905646a-8280-b344-65fd-715954729b18[/xlink]
POPULARNE NA NOWINY24.PL/SPORT:Jedenastka 8. kolejki 4 ligi [ZDJĘCIA]Resovia pokonała Siarkę w podkarpackich derbach [ZDJĘCIA]Pierwsza porażka Rzemieślnika, lepszy JKS [ZDJĘCIA]