Cecherz dla Ekstraklasa.net: Wciąż popełniamy błędy, które mi się nie podobają

Po dwóch porażkach w końcu zwycięstwo (Kolejarz Stróże pokonał Poroniec Poronin 4:2 - red.). Jak Pan oceni grę swojego zespołu?
Nie rozpatrujmy wcześniejszych spotkań jako bolesnych porażek. To są sparingi. Każdy zawodnik jest inaczej przygotowany danym momencie.
Nie przywiązywałbym specjalnej uwagi do wyników, które osiągnęła moja drużyna w ostatnich meczach. Przede wszystkim w grach kontrolnych szukam odpowiedniego ustawienia i staram się wyeliminować błędy. Jeśli chodzi o motorykę to oczywiste jest, że zależy ona od ostrych treningów. Wciąż jeszcze drużyna popełnia błędy, które mi się nie podobają. Przede wszystkim znów nie wykorzystaliśmy dogodnych sytuacji do zdobycia bramek. Aczkolwiek wczoraj gra momentami wyglądała bardzo dobrze. Zdaję sobie sprawę, że przeciwnik nie był z najwyższej półki. Na tym etapie taki przeciwnik był potrzebny. Szkoda niewykorzystanych sytuacji i kilku błędów taktycznych nad którymi nadal będziemy pracować.

Zespół nadal ciężko pracuje nad przygotowaniem fizycznym?
Do soboty drużyna na pewno będzie ciężko pracować.

Gerard Bieszczad rozegrał we wczorajszym sparingu 45 minut. Jak oceni Pan tego zawodnika. Podpiszę umowę z Kolejarzem?
Myślę, że Gerard podpisze umowę. Wszystko jest na dobrej drodze. We wczorajszym sparingu nie miał okazji do zaprezentowania swoich umiejętności.

Na zgrupowaniu pojawił się nowy zawodnik - Łukasz Cichos.
Chcemy zobaczyć kolejnego napastnika. Myślę, że na tej pozycji przyda nam się zawodnik. Decyzje czy Łukasz w Kolejarzu podejmiemy do soboty.

Dlaczego nie mieliśmy okazji zobaczyć Piotra Trafarskiego?
Piotrek jest kontuzjowany.

Kiedy Kolejarz rozegra kolejne mecze kontrolne?
W sobotę zagramy w Zakopanem z miejscowym Klubem Sportowym. 28 lipca zmierzymy się z Popradem Muszyna.

Rozmawiał Paweł Grzegorczyk/ Ekstraklasa.net