Cała Polska śmieje się z akcji Wisły Kraków w meczu z Lechem Poznań [WIDEO]
Co za kuriozum! W meczu z Lechem Poznań (0:4) piłkarze Wisły Kraków nie wiedzieli jak rozegrać piłkę. W sieci furorę robi nagranie, na którym widać jak jeden obrońca z drugim wymieniają aż siedeń podań z rzędu na własnej połowie.
fot.
"Akcja meczu" wydarzyła się jeszcze w pierwszej połowie i trwała prawie 40 sekund (!). Jej niechlubnymi bohaterami okazali się dwaj stoperzy: Marcin Wasilewski i Rafał Janicki. Ich doskonały pomysł na grę przerwał dopiero Christian Gytkjaer, który zdecydował się wbiec w linię podania.
Na Twitterze nagranie wyświetlono niemal 100 tys. razy. "Akcję meczu" skomentowało wielu kibiców, ale i komentatorów czy piłkarzy.
- Dobrze to rozegrali - nabijał się bramkarz U-21 i angielskiego Huddersfield, Kamil Grabara. Inny internauta porównał akcję do niskiego pressingu, jaki Polska zastosowała w meczu z Japonią na mundialu. - To jest nasza odpowiedź na hiszpańską tiki-takę - wyjaśniali kolejni komentujący. Były też pytania o to czy wideo zostalo zapętlone.
Kuriozum poza skalą. Całkowicie.#krotkapilka #LPOWIS #Ekstraklasa pic.twitter.com/kxTwl1HxCj— Krótka Piłka (@Krotka_Pilka_) October 5, 2019
