Bytom: Kibole Polonii grozili radnym śmiercią, a teraz... przyjdą na sesję

Dzisiaj o godz. 10 w Bytomiu rozpocznie się sesja Rady Miejskiej. Będzie na niej mowa o zablokowanej inwestycji, budowy kompleksu w ramach którego miał powstać nowy stadion Polonii Bytom. Radni, którzy zaprotestowali przeciwko budowie, mają poważne obawy, bo swoje przyjście na obrady zapowiedzieli oburzeni kibice.

Radni powiedzieli stop. A kibice odpowiedzieli

Ostatnie lata dla klubu Polonia Bytom to pasmo samych nieszczęść. W ubiegłym tygodniu spadli do III ligi, klub ciągle boryka się z długami, a na dokładkę nie może liczyć na budowę nowego stadionu, co było jedną z najważniejszych obietnic prezydenta Damiana Bartyli. Budowę stadionu zablokowali radni, którzy mówią wprost : niech miasto najpierw zabezpieczy na to pieniądze, a dopiero potem zabiera się za tę inwestycję.
[przycisk_galeria]
Na jednej z sesji RM opozycja, która do tej pory była w mniejszości, uchwałą wycofała z Wieloletniej Prognozy Finansowej budowę stadionu Polonii Bytom jak i całego kompleksu sportowego. Łącznie całość miała kosztować miasto 125 mln zł, ale obecnie w miejskiej kasie nie ma na to pieniędzy. Po tej sesji, na jednym z meczów Polonii Bytom, kibice wywiesili transparent z nazwiskami wszystkich radnych, którzy głosowali za uchwałą oraz nazwiskiem byłego wiceprezydenta Bytomia, Andrzeja Panka. Całość była opatrzona hasłem „Śmierć wrogom Polonii”.

Bytom: Projekt budowy stadionu wylądował w koszu

ZOBACZ KONIECZNIE: NASZA RAMÓWKA
DZISIAJ POLECAMY PROGRAM TOP SPORTOWY24

– W tej sprawie zostało złożone zawiadomienie i prowadzimy postępowanie pod kątem kierowania gróźb karalnych. Na tę chwilę wykonywane są czynności w tej sprawie, ale do tej pory nikogo nie zatrzymano – podkreśla Anna Lenkiewicz, rzecznik prasowy bytomskiej policji.

Radni, którzy zablokowali budowę stadionu, podkreślają , że nie są przeciwnikami pomaganiu klubowi i samej inwestycji. – Chciałabym jednak, by prezydent Bartyla stanął na wysokości zadania i wytłumaczył kibicom, dlaczego przez pięć lat nic się nie wydarzyło w związku z budową stadionu i gdzie są pieniądze wyciągane ze spółek miejskich na sport – mów i radna Joanna Stępień i dodaje:

– Nikt z nas, radnych, nie działa przeciwko Polonii, ale chcemy konkretnego działania, a nie iluzji, bo obiecywać można wiele. Jeśli będą pieniądze i wszystko będzie się zgadzać z punktu widzenia ekonomicznego, wtedy możemy siąść do rozmów – zapowiada.
[przycisk_galeria]
Okazją do rozmów radnych i kibiców ma być dzisiejsza sesja, na którą (m.in. w internecie) zapowiedzieli się kibice klubu Polonii Bytom.

Rozmowy będą jednak spokojne?

Do przyjścia na obrady zachęcał kibiców prezes Polonii Bytom, Jakub Snochowski, który jednocześnie kieruje spółką Bytomski Sport. – Obecność kibiców nie ma być formą żadnego nacisku na radnych. Mamy XXI wiek, jesteśmy dorosłymi ludźmi i chodzi tylko o to, abyśmy mogli porozmawiać – podkreśla prezes Snochowski. Przy okazji dodaje, że tak on jak i cały klub odcinają się od kryminogennych działań kibiców. – Transparent był karygodny. Czytając to hasło „Śmierć wrogom Polonii” złapałem się za głowę i sam się wystraszyłem.

Do jakiego momentu doszliśmy, że coś takiego się pojawiło? Stąd też jako klub potępiamy to i odcinamy się od takich rzeczy. Nie będę tego ani popierał, ani tolerował – podkreśla Snochowski. Przewodniczący RM nie wystosował prośby do bytomskiej policji o ochronę. Policja jednak zapowiada, że będzie w gotowości, jesli tylko zajdzie taka potrzeba.

ZOBACZ KONIECZNIE: NASZA RAMÓWKA
DZISIAJ POLECAMY PROGRAM TOP SPORTOWY24