PKO Ekstraklasa. Bruk-Bet Termalica jedną nogą w 1. lidze. Pudło z karnego zemściło się z Piastem

14 maja 2022, 14:24 | psz

PKO Ekstraklasa. Miało być zwycięstwo, a skończyło się porażką. Bruk-Bet Termalica Nieciecza nie wykorzystała w pierwszej połowie rzutu karnego i ta sytuacja zemściła się po przerwie. Piast Gliwice pokazał gospodarzom, jak należy uderzać z 11 metrów i zgarnął pełną pulę. Już tylko cud może uratować zespół Słoników przed degradacją do Fortuna 1 Ligi.

fot. Przemyslaw Swiderski

Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Piast Gliwice 0:1 (14.05.2022)

Jak padła bramka?

0:1 - Tomas Huk 57' (rzut karny) - Po wrzutce z rzutu rożnego piłka trafiła w rękę Wiktora Biedrzyckiego. Do jedenastki podszedł Tomas Huk i uderzył mocno, pod poprzeczkę. Piłkę musnął co prawda Tomasz Loska, lecz nie był w stanie jej wybić.

Słoniki zmarnowały jedenastkę tuż przed przerwą

Frantisek Plach rozgrywał w Niecieczy setny z rzędu mecz w podstawowym składzie Piasta. Bramkarz gliwiczan mógł zostać negatywnym bohaterem spotkania, bo tuż przed przerwą sprokurował karnego. Słowak źle przyjął piłkę i próbując ratować sytuację sfaulował Tomasa Poznara. Sędzia podyktował jedenastkę, ale Piotr Wlazło ją zmarnował. Kapitan i najlepszy strzelec Bruk-Betu zmylił Placha, lecz uderzył obok słupka.

Bruk-Bet Termalica była do przerwy zespołem lepszym. Najpierw świetną okazję miał Mateusz Grzybek, który wbiegł w pole karne, lecz uderzył minimalnie niecelnie, bo piłka musnęła jeszcze po drodze nogę jednego z obrońców. Później wślizgiem z ostrego kąta strzelał Mateusz Grzybek, a dystansu z woleja Samuel Stefanik, ale i te próby nie przyniosły zmiany rezultatu.

Gliwiczanie zagrali bez Kamila Wilczka, który podczas rozgrzewki doznał lekkiego urazu, i początkowo nie bardzo mogli się w Niecieczy odnaleźć. Dopiero w 26. minucie pierwszy celny strzał oddał z rzutu wolnego Damian Kądzior, ale nikt nie dobił odbitej przez bramkarza piłki. Później bliski szczęścia był Alberto Toril, lecz po centrze Kristophera Vidy Tomasz Loska w ostatniej chwili uprzedził Torila i zdjął piłkę z głowy Hiszpana.

Piast pokazał, jak strzelać karne

Po zmianie stron Piast zagrał lepiej. Vida najpierw zmarnował jednak wyśmienitą okazję. Węgier po podaniu Kądziora był sam przed bramkarzem, lecz trafił w słupek. Chwilę później za dotknięcie piłki ręką przez Wiktora Biedrzyckiego w polu karnym gospodarzy sędzia odgwizdał jedenastkę, a jej skutecznym egzekutorem był Słowak Tomas Huk.

Nieciecza do końca atakowała starając się odwrócić losy spotkania, ale mimo przewagi w posiadaniu piłki i liczbie oddanych strzałów doznała szesnastej porażki w tym sezonie, która praktycznie przesądziła o degradacji Termaliki.

Atrakcyjność meczu: 5/10
Piłkarz meczu: Tomas Huk