menu

Bracia Brożkowie, Smolarek, Jeleń... Z tych bezrobotnych można skleić niezłą drużynę (ZDJĘCIA)

20 lipca 2013, 12:23 | jac

Właśnie zainaugurowano nowy sezon Ekstraklasy, ale wielu zawodników nadal nie znalazło pracodawcy. Gdyby z bezrobotnych stworzyć jedenastkę, to mogłoby się okazać, że taki zespół zdołałby powalczyć nawet o pierwszą piątkę w lidze.

Dickson Choto spędził w Legii Warszawa większość swojej kariery. Dwa razy zdobył z nią Mistrzostwo Polski, cztery razy sięgał po Puchar Polski, raz po Superpuchar. Ma nadzieje, że jeszcze pogra w naszym kraju, w którym jest już od trzynastu lat.
fot. M.Kostrzewa / legia.com
Ebi Smolarek zdobył dla reprezentacji Polski 20 bramek. Grał w Feyenoordzie Rotterdam, Borussii Dortmund, czy Racingu Santander. Ostatni sezon spędził w Jagiellonii Białystok. Wciąż głodny piłki.
fot. Mariusz Piotrowski / jagiellonia.pl
Ireneuszowi Jeleniowi nie wyszło ani w Podbeskidziu Bielsko-Biała, ani w Górniku Zabrze. Liczy jednak, że w końcu się odbuduje i zagra tak, jak za najlepszych lat we francuskim Auxerre.
fot. fot. Gabriel Górecki / ekstraklasa.net
Paweł Brożek siedem razy sięgał po mistrzostwo Polski, dwa razy został królem strzelców. Ostatnie trzy sezony to jednak pasmo niepowodzeń; od Trabzonsporu, przez Celtic, aż po Recreativo Huelva. Teraz jest wolnym zawodnikiem. Interesuje się nim Wisła Kraków.
fot. Grzegorz Dembiński/Głos Wielkopolski
1 / 4

Kliknij na zdjęcie, aby przeczytać więcej o sytuacji danego zawodnika.

Pracy szukają wszyscy: bramkarze, obrońcy, pomocnicy i napastnicy. Młodsi, starsi, Polacy, obcokrajowcy, z występami w reprezentacjach narodowych. Nie brakuje doświadczonych ligowców i tych, którzy próbowali zrobić karierę poza granicami kraju. Niektórzy sięgali po tytuły mistrzowskie, grali w elitarnej Lidze Mistrzów, Lidze Europy, byli na największych turniejach. Za jednych płacono całkiem pokaźne sumy, innymi interesowały się niezłe, europejskie kluby.

Pech chciał, że teraz znaleźli się na zakręcie. Trenują w zaciszu, w samotności, starają się być gotowi, kiedy zadzwoni menadżer z ofertą kontraktu. Są skłoni do finansowych ustępstw, bo chcą wrócić do świata żywych; grać i trenować z drużyną. Głośnych nazwisk na liście bezrobotnych nie brakuje. Są bracia Brożkowie, jest Ireneusz Jeleń, Ebi Smolarek, czy dwaj cenieni bramkarze: Dusan Pernis i Siergiej Pareiko. Co się z nimi stanie? Znajdą nowe kluby, czy będą musieli zawiesić buty na kołku i poszukać innej pracy, niekoniecznie w branży piłkarskiej?

Jedenastka bezrobotnych piłkarzy