menu

Beniaminek grupy wschodniej 2. ligi rozprawił się z Pelikanem

9 września 2013, 12:32 | Dariusz Piekarczyk/Dziennik Łódzki

Pelikan prawie na dnie drugoligowej tabeli. W niedzielę zespół trenera Grzegorza Wesołowskiego przegrał na stadionie w Łomży z Olimpią Zambrów - beniaminkiem II ligi wschodniej.

Pelikan Łowicz przegrał na wyjeździe z Olimpią Zambrów
Pelikan Łowicz przegrał na wyjeździe z Olimpią Zambrów
fot. Robert Skumiał

Memoriał Wagnera: Polska - Rosja 1:3 na zakończenie. Turniej wygrali polscy siatkarze [ZDJĘCIA]

Wydawało się, że z kim jak z kim, ale z zespołem z Zambrowa łowiczanie wygrają. A tu figa z makiem. W pierwszej połowie obie drużyny stworzyły sobie po kilka dogodnych okazji do zdobycia gola. Groźnie strzelali między innymi Piotr Koman i Patryk Bojańczyk. W odpowiedzi Michał Paduch trafił w poprzeczkę. W 30 minucie olimpia zdobyła gola. Adriana Olszewskiego, strzałem głową z najbliższej odległości pokonał Łukasz Grzybowski. Pelikan mógł wyrównać w 42 minucie. Po błędzie Mariusza Gogola w dogodnej sytuacji znalazł się Patryk Bojańczyk. Strzał łowiczanina obronił jednak bramkarz Olimpii.

Już pierwsza akcja Pelikana po przerwie mogła zakończyć się powodzeniem. Piotr Czapliński nie złapał piłki. Przejął ją Patryk Pomianowski, ale nie trafił do pustej bramki. Biało-zieloni przeważali, ale co z tego skoro nie potrafili znaleźć sposobu na sforsowanie defensywy drugoligowego beniaminka.

Miejscowi za to skontrowali. Jeden z obrońców gości dotknął w polu karnym piłkę ręką. To było przypadkowe odbicie po dośrodkowaniu Artura Golańskiego. Sędzia wskazał na "wapno". Do piłki podszedł Łukasz Grzybowski i pokonał Adriana Olszewskiego. Po utarcie gola Olimpia cofnęła się, zaczęła grać mądrze w defensywie. Pelikan nie miał już pomysłu na strzelenie gola. Dodajmy, że łowiczanie, jakby nie było trzeci zespół poprzedniego sezon u II ligi wschodniej, nie w wygrali meczu wyjazdowego.

Olimpia Zambrów - Pelikan Łowicz 2:0 (1:0)

Gole:
1:0 - Łukasz Grzybowski (30, głową), 2:0 - Łukasz Grzybowski (60 minuta, rzut karny)

Olimpia: Czapliński - Szczepanik, Piłatowski, Gogol, Steć (23, Paweł Olszewski) - Gagacki, Grzybowski, Jakuszewski (77, Hryszko), Dołubizna, Jastrzębski (85, Sobótka) - Poduch (57, Ciach). Trener: Krzysztof Zalewski.

Pelikan: Adrian Olszewski - Kowalczyk, Dremluk, Brodecki, Adamczyk - Wysz- grodzki, Pomianowski (82, Kosiorek), Koman, Świątek (67, Ceglarz)- Golański (5, Solecki), Bojańczyk (63, Ekwueme). Trener: Grzegorz Wesołowski. Kierownik drużyny: Andrzej Miziołek.

Żółte kartki: Paweł Olszewski, Hryszko, Gagacki, Dołubizna - Koman, Brodecki, Świątek.

Sędziował: Maciej Lewicki (Gdańsk).

Widzów: 400.

Dziennik Łódzki


Polecamy