menu

Bayern - Hertha LIVE! Rewelacja Bundesligi w jaskini lwa

28 listopada 2015, 10:32 | Marcin Juszczyk

Czy Bayern Monachium odniesie dziś trzynaste zwycięstwo w bieżącej edycji Bundesligi? W sobotnie popołudnie na Allianz Arena lider podejmie Herthę Berlin w ramach 14.kolejki Bundesligi. Zespół ze stolicy Niemiec zanotował najlepszy start w lidze od kilku lat. Podopieczni Pala Dardaia są rewelacją rozgrywek i zajmują czwartą pozycję (23 punkty), a do trzeciego Wolfsburga tracą raptem punkt. Na relację tekstową ze spotkania Bayern – Hertha zapraszamy do Ekstraklasa.net! Pierwszy gwizdek o godzinie 15:30.

Bawarczycy w obecnym sezonie tylko trzykrotnie nie wygrali. Miało to miejsce w sierpniu w Superpucharze Niemiec z VfL Wolfsburg (porażka po karnych) oraz dwukrotnie w październiku - w Champions League z Arsenalem Londyn (porażka 2:0) i w lidze pod koniec października z Eintrachtem Frankfurt (bezbramkowy remis). Jeśli podopieczni Pepa Guardioli nie dopiszą dziś do swojego dorobku kolejnego kompletu punktów będzie to niespodzianka, bez względu na aktualne miejsce w tabeli zajmowane przez berlińczyków. Piłkarze i sztab szkoleniowy Bayernu oczywiście z szacunkiem podchodzą do rywala, doceniając jego umiejętności oraz dorobek, ale nie ukrywają, iż są faworytami i chcą wygrać. We wtorek monachijczycy rozbili kolejny zespół. W ramach piątej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów ograli Olympiakos Pireus 4:0 i są już pewni gry w 1/8 finału.

Przedmeczowe przygotowania zakłóciły nieco sprawy osobiste katalońskiego szkoleniowca, który trybie pilnym musiał udać się w piątek do Hiszpanii. Zajęcia pod jego nieobecność prowadził Domenic Torrent. W kadrze Bayernu na spotkanie z Herthą zabraknie Douglasa Costy. We wtorkowym starciu z Olympiakosem Pireus doznał urazu uda i jego występ jest wykluczony. Ponadto nieobecni będą Juan Bernat, Thiago Alcantara i Frank Libery, którzy cały czas intensywnie pracują, aby dojść do pełni sił po kontuzji. Zagrać może za to David Alaba, który w poprzednią sobotę w meczu z Schalke opuścił plac gry już w przerwie z powodu problemów zdrowotnych.

Hertha dawno nie była już tak wysoko klasyfikowana w Bundeslidze. Dodajmy, że w odróżnieniu od Wolfsburga czy Borussii Dortmund, nie mówiąc już o Bayernie, w Berlinie ma wielkich pieniędzy, co tym bardziej zasługuje na uznanie. Nie ma także wielkich gwiazd. Najbardziej i jedynym znanym piłkarzem stołecznego klubu dla przeciętnego kibica, który nie wgłębia się zbytnio w tematykę stołecznego klubu, jest Salomon Kalou.

Dotychczas w siedmiu meczach podopieczni Pala Dardaia z delegacji przywieźli dziesięć punktów, co jest piątym wynikiem w Bundeslidze. Jednak jak już podkreślaliśmy Hercie będzie bardzo trudno dziś poprawić wyjazdowy dorobek, biorąc na dodatek pod uwagę fakt, że w bieżącym sezonie jeszcze nikt nie wywiózł jakichkolwiek punktów z Allianz Arena. Mają tego świadomość sami zawodnicy, którzy skupią się na defensywie i grze z kontry, bo ruszenie do ofensywy w starciu z Bayernem może źle się skończyć. Berlińczycy potrafią grać z kontrataku. Udowodnili to na przykład w spotkaniu z Hannoverem 96 przed przerwą na reprezentację, zdobywając w ten sposób jedną z bramek.

Jak powstrzymać Bayern to nie jedyny kłopot jaki trapi Pala Dardaia. Do swojej dyspozycji nie będzie miał sporej grupy piłkarzy, głównie z powodu kontuzji, ale ten stan rzeczy istnieje nie od dziś. W Monachium nie zagrają Niklas Stark, Sami Allagui, Julian Schieber, Petr Pekarik, Anis Ben-Hatira oraz dwójka ex-Bawarczyków, czyli Thomas Kraft i Mitchell Weiser.

Oba zespoły spotykały się ze sobą do tej pory 60 razy. Aż 35 razy górą byli monachijczycy. Dziewięciokrotnie triumfowała Hertha, zaś szesnaście pojedynków zakończyło się podziałem punktów. Ostatnie zwycięstwo piłkarzy ze stolicy Niemiec nad Bayernem datuje się na… 14 lutego 2009 roku. Wówczas wygrali oni 2:1. Dodajmy, że w poprzednich jedenastu meczach między tymi drużynami padały średnio cztery gole na mecz. Miejmy nadzieję, że dziś je zobaczymy i z perspektywy neutralnego kibica będą je strzelać nie tylko gospodarze, ale również przyjezdni.

Więcej o LIDZE NIEMIECKIEJ


Polecamy