3. liga lubelsko-podkarpacka: Stal Rzeszów wygrała z Avią Świdnik

Stal Rzeszów po 14 kolejkach 3. ligi lubelsko-podkarpackiej zajmowała drugą pozycję w tabeli z dorobkiem 30 punktów, natomiast Avia z 19 punktami na koncie plasowała się na 9. miejscu. Faworytem niedzielnej potyczki była Stal, która przed własną publicznością przegrała w tym sezonie zaledwie raz.

Rzeszowianie przeważali od początku spotkania i wyszli na prowadzenie już w 10. minucie. Dośrodkowanie z lewego skrzydła wykorzystał 32-letni Piotr Prędota, który głową pokonał bramkarza Avii. Dla Prędoty jest to jedenasta bramka w obecnym sezonie ligowym. W kolejnych minutach wciąż dłużej przy piłce utrzymywali się Stalowcy. Jedyną akcję bramkową miał Sebastian Brocki, który z kilku metrów uderzał głową, lecz dobrze spisał się bramkarz Avii Świdnik, Łukasz Gieresz.

W 38. minucie podopieczni Andrzeja Szymańskiego zdobyli gola na 2:0. Piłkę do bramki Avii z kilku metrów skierował Michał Lisańczuk. Jeszcze przed przerwą Stal mogła strzelić bramkę, lecz strzał Karwackiego okazał się niecelny. Po zmianie stron obraz gry nie zmienił się - wciąż atakowała Stal, a piłkarze Avii bardzo rzadko gościli pod bramką Miłosza Lewandowskiego. Jeżeli już dochodziło do dośrodkowania w pole karne rzeszowian, to górne piłki bez problemów wybijał rosły Dominik Bednarczyk, który wrócił do podstawowego składu Stali Rzeszów.

Akcje Stali w drugiej połowie meczu kończyli m.in. Piotr Prędota i Sebastian Brocki, jednak strzały okazywały się niecelne lub dobrze w bramce spisywał się Gieresz. Wicelider z Rzeszowa zdołał utrzymać dwubramkowe prowadzenie do końca spotkania i zasłużenie dopisuje sobie 3 punkty na konto. "Biało-niebiescy" tracą do liderujących Karpat Krosno 2 punkty.

Stal Rzeszów - Avia Świdnik 2:0
10' Piotr Prędota, 38' Michał Lisańczuk

źródło: stalrzeszow.pl / własne