menu

Arsenal - Chelsea LIVE! Dla kogo derby Londynu?

26 kwietnia 2015, 10:46 | Dariusz Kosiński

W sobotnie popołudnie na kibiców Premier League czeka prawdziwa gratka - derby Londynu. Chelsea, która od początku sezonu zmierza po mistrzostwo Anglii może przypieczętować ligowy triumf na boisku największego rywala, a Kanonierzy nie zamierzają przerwać fantastycznej passy zwycięstw. Czy zespół Jose Mourinho zrobi kolejny ogromny krok w stronę mistrzostwa? A może wygra Arsenal, który do końca sezonu walczyć będzie o drugą lokatę? Będzie się działo!

Piłkarze Arsenalu ostatni raz przegrali w lidze w lutym, w wyjazdowym spotkaniu z Tottenhamem. Od tego czasu Kanonierzy zanotowali osiem zwycięstw z rzędu, co pozwoliło im na dogonienie czołówki mimo fatalnego startu sezonu. Kibiców szczególnie cieszyć mogło zwycięstwo nad Manchesterem United i niedawna wysoka wygrana nad Liverpoolem.

Piłkarze Chelsea też nie przegrali już naprawdę dawno, ale zdarzało im się zanotować remisy - z Southampton i Burnley. W ostatniej kolejce w meczu na szczycie podopieczni Jose Mourinho wygrali z Manchesterem United, robiąc przy tym duży krok w stronę mistrzostwa. Jeżeli teraz wygrają w derbowym starciu z Arsenalem, to w piękny sposób przypieczętują ligowy triumf.

W pierwszym ligowym starciu tych drużyn górą było Cheslea., a na listę strzelców wpisali się Eden Hazard i Diego Costa. Statystyki ostatnich spotkań przemawiają właśnie za zespołem The Blues, którzy w derbowym starciu ostatnio przegrali 29 października 2010 roku po wyśmienitym spotkaniu zakończonym rezultatem 3:5. W ostatnich pięciu takich starciach aż czterokrotnie górą byli właśnie piłkarze Chelsea, a raz padł bezbramkowy remis.

W zespole Arsenalu z powodu kontuzji zabraknie jutro Alexa Oxlade-Chamberlaina, a także Pera Mertesackera. Dużo większy ból głowy przy ustalaniu składu będzie miał Jose Mourinho. W zespole Chelsea z powodu kontuzji zabraknie Diego Costy, a pod znakiem zapytania stoją występy Didiera Drogby i Loica Remy'ego.

Arsene Wenger nigdy nie wygrał z Jose Mourinho. Czy jutro przerwie niechlubną passę? W tym meczu można spodziewać się dosłownie wszystkiego, a pewne są tylko ogromne emocje i dużo jakości na boisku. Zapraszamy już przed godziną 17:00 na naszą relację LIVE!