Arka sięga po starych znajomych. Łukasz Kowalski pierwszym transferem
Doświadczony prawy obrońca podpisał z Arką roczny kontrakt. Dla niego będzie to powrót do Gdyni po niemal 4-letniej przerwie.
fot. Polskapresse
W barwach Arki zagrał do tej pory 260 spotkań i zdobył 17 bramek. W 2010 roku opuścił Gdynię i szukał szczęścia w kilku klubach. Najpierw w Bałtyku Gdynia, potem w Termalice, aż ostatecznie trafił do Bytowa, gdzie z miejscową Bytovią wywalczył awans na zaplecze Ekstraklasy.
Ciekawe są kulisy rozstania Kowalskiego z Bytovią. Za pośrednictwem Facebooka poinformował, że argument rozstania był "pozasportowy", a także, że niektórzy w Bytowie nie znoszą krytyki. Od razu zaczęły pojawiać się głosy, że mógłby trafić do Arki. W końcu to jeden z weteranów, który podobnie jak Sobieraj będzie grał na 110% swoich możliwości.
Dziś te spekulacje się potwierdziły i Kowalski podpisał kontrakt do 30 czerwca 2015. Sam zawodnik tak komentuje swoje przenosiny: - Cieszę się, że wracam do Gdyni i będę mógł ponownie założyć koszulkę Arki. Grałem na nowym stadionie w barwach Termaliki, ale zagrać w Arce to będzie dla mnie znowu spore przeżycie. Mam nadzieję, że pomogę drużynie w nowym sezonie.
A jaki cel stawia sobie w Arce? - Chcę dojść do 300 występów w Arce, a potem to już tylko moment, aby minąć Uliego, który ma 422 występy (śmiech).
