Nowy dyrektor sportowy Legii Warszawa Jacek Zieliński: Musimy mieć mocny trzon najlepszych zawodników, żeby udźwignął młodzież
Legia Warszawa. Kibice Legii Warszawa po świętach odetchnęli z ulgą. Dariusz Mioduski zwolnił z funkcji dyrektora sportowego Radosława Kucharskiego i nowym szefem całego pionu sportowego mianował Jacka Zielińskiego. - Do tej roli mam dużo większe predyspozycje niż do pełnienia roli szkoleniowca - mówi legenda Wojskowych w "Prawdzie Futbolu".
fot. screen YouTube
Jacek Zieliński w Legii. Bardziej dyrektor niż trener
Nowy dyrektorem sportowym Legii Warszawa został Jacek Zieliński. Były piłkarz klubu z Łazienkowskiej, w którym występował w latach 1992-2004. Następnie przez krótko, dwukrotnie był trenerem Wojskowych oraz Korony Kielce i Lechii Gdańsk.
- Jakieś 8-9 lat temu zdałem sobie sprawę z tego, że nigdy nie będę bardzo dobrym trenerem. Miałem duże doświadczenie piłkarskie, ale po paru latach pracy zrozumiałem, że nie posiadam cech, które predysponowałyby mnie do wejścia na najwyższy trenerski poziom. Jeden z trenerów mawiał, że pierwszy trener drużyny to musi być przeskur... Dużo w tym jest prawdy. Trener nie może się wahać, musi być mocno zdeterminowany na sukces. Rola dyrektora sportowego jest podobna, bo jego sukces determinuje pracę, ale tutaj jest jednak zdecydowanie większe pole do kreatywności, jeśli chodzi o kwestie organizacyjne czy samo budowanie zespołu. Do tej roli mam dużo większe predyspozycje niż do pełnienia roli szkoleniowca - mówi Zieliński w rozmowie z Romanem Kołtoniem w "Prawdzie Futbolu".
54-latek pracował już jako dyrektor sportowy w Wigrach Suwałki. Spędził tam trzy lata. Natomiast w lutym 2017 roku wrócił do Legii, gdzie był dyrektorem technicznym.
- Zespół trzeba budować wokół określonej idei, stylu w jakim chcemy grać. Nie można tworzyć go ad hoc. Dyrektor sportowy dba o to, żeby się tej obranej strategii trzymać. Musi dobrać sobie odpowiednich zawodników, odpowiednich trenerów. Trenerzy prowadzą zespoły w różny sposób, w różnym stylu, stąd jeśli to oni sami układają sobie zespół, to potem takie drużyny przechodzą przez nieustanne rewolucje kadrowe. Odbijanie się od ściany do ściany sprawia, że zarówno sukces jak i kryzys często są dziełem przypadek - zaznacza.
Jacek Zieliński w Legii. Znajdzie trenera i piłkarzy
Teraz Zieliński w Legii dostał ogromną władzę i jak podkreśla, ma pełne zaufanie ze strony właściciela Dariusza Mioduskiego.
- Cały obszar pionu sportowego będzie w mojej jurysdykcji - będę odpowiadał za skauting, akademię i oczywiście pierwszy zespół. Mam pomysł na to, jak poszczególne elementy powinny wyglądać, jak przesuwać zawodników z akademii na poziom seniorski i na jakich zasadach to wszystko ma się odbywać. Chciałbym, by był to przejrzysty proces, o którym będzie wiedział także trener i dyrektor akademii. W czymś takim nie można iść na skróty. Musimy mieć mocny trzon najlepszych zawodników, żeby udźwignął młodzież. Nie możemy też zaburzać jakości treningu pierwszego zespołu zbyt dużą liczbą młodych graczy - kontynuuje legenda warszawskiego klubu.
- Chciałbym mieć w drużynie więcej Polaków, którzy wiedzą, czego oczekuje się od Legii, jaka tu jest presja i jak wielka odpowiedzialność. Nie chciałbym też, by piłkarze z zagranicy mówili, że przychodzą do Legii tylko po to, żeby się wypromować - to błędne i głupie założenie. Przychodzisz tutaj, żeby wygrywać. To pozwoli zawodnikowi się rozwijać i osiągać sukcesy, a to z kolei jest naturalna droga do promocji - kończy popularny "Zielek".
źródło: Legia Warszawa, Prawda Futbolu
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy