ŁKS. Wyróżniają piłkarzy z Hiszpanii, ale też Adriana Klimczaka
Piłkarze ŁKS skończyli jesienną rundę zmagań w I lidze na drugiej pozycji, premiowanej bezpośrednim awansem do ekstraklasy. Zadanie na wiosnę drugi stopień podium to minimum. Teraz jednak czas na podsumowania tego, co (zwłaszcza pozytywnego) działo się jesienią.
fot.
.
Gra drużyny opierała się na Hiszpanach. Nic zatem dziwnego, że kibice najczęściej piłkarzem meczu wybierali pomocnika Piruło. Tak było po spotkaniach z Odrą Opole, Stomilem Olsztyn, Zagłębiem Sosnowiec, GKS Bełchatów i Koroną Kielce. Drugi z hiszpańskich pomocników Antonio Domínguez, był bohaterem spotkań z Resovią, Puszczą Niepołomice i GKS Jastrzębie.
W czołowej trójce znalazł się kapitan drużyny bramkarz Arkadiusz Malarz, którego doceniono za grę w derbach z Widzewem i w spotkaniu z Arką Gdynia.
W jednym z ogólnopolskich głosowań Adrian Klimczak został wybrany najlepszym lewym obrońcą I ligi, który zapisał na swoim koncie wiele udanych akcji, a wisienką na torcie była strzelona bramka i dwie zaliczone asysty.
Najlepszym asystentem drugiego stopnia w zespole był ambitny, wszechstronny pomocnik Michał Trąbka, który ma na swoim koncie sześć takich zagrań.
W wygranym 4:0 meczu z Chrobrym Głogów na listę strzelców wpisało się czterech piłkarzy z Hiszpanii. To pierwszy taki przypadek w historii występów łódzkiego klubu w rozgrywkach ligowych.