menu

Arka Gdynia zachęca do zakupu karnetu. Na jakie korzyści mogą liczyć kibice? [ceny]

17 czerwca 2019, 13:57 | Rafał Rusiecki

Za dwa tygodnie rozpocznie się w Arce Gdynia sprzedaż karnetów na cały sezon 2018/2019. Klub zachęca fanów do skorzystania z tej oferty, dając w zamian dodatkowe korzyści.


fot. Fot. Przemysław Świderski

A jakie to profity? Najbardziej oczywisty to wsparcie dla klubu. Karnet na cały sezon pozwala także oszczędzić pieniądze. W przeliczeniu to nawet do sześciu spotkań gratis. Posiadacze takiego karnetu otrzymają możliwość wejścia na mecz w Gdyni w ramach Pucharu Polski. Zagwarantują sobie także wybrane miejsce na stadionie, a w przypadku wykupienia karnetu na kolejny sezon to miejsce zachowają i dostaną jeszcze 10-procentową zniżkę. To także oferta dla tych, którzy cenią swój czas, ponieważ oszczędzą sobie nerwów w kolejkach, kiedy pojawią się na stadionie tuż przed meczem.

CZYTAJ TAKŻE: Arka się wzmacnia przed nowym sezonem

Najtańszy karnet normalny na cały sezon na sektory „Górka” i „GOSiR” kosztować będzie 322 złotych (ulgowy przeznaczony dla młodzieży od 5 do 18 lat, osób powyżej 65. roku życia oraz niepełnosprawnych to koszt 242 złotych). Te ceny prezentują się następująco w pozostałych sezonach: „Tory” - 354 zł normalny i 242 zł ulgowy, skrajne miejsca na „Olimpijskiej” - 434 zł/322 zł, centralne na „Olimpijskiej” - 754 zł/674 zł. Karnet normalny na sektorze rodzinnym kosztuje 208 złotych, a dla dziecka 80 zł. Najdroższy karnet na sektor „VIP” na cały sezon to wydatek 2,5 tysiąca złotych.

Sprzedaż podzielona została na trzy etapy, a w pierwszej kolejności obsługiwani będą posiadacze karnetów z poprzedniego sezonu. W formie prolongaty będą oni mogli kupować karnety od 1 do 7 lipca, także bezpośrednio w stadionowej kasie nr 2 od poniedziałku do piątku w godz. 10-18. Następnie, w dniach 8-9 lipca, obsługiwane będą tzw. przesiadki. Od środy, 10 lipca rozpocznie się już sprzedaż dla wszystkich chętnych.

Pojedyncze bilety na mecze Arki w ekstraklasie kształtować się będą w cenach od 18 do 50 złotych (normalne) oraz od 13 do 45 zł (ulgowe). O 5 złotych droższe będą wejściówki na mecze z drużynami, które występowały w tzw. grupie mistrzowskiej, czyli Piastem, Legią, Lechią, Cracovią, Jagiellonią, Zagłębiem, Pogonią i Lechem.

Pewne jest, że z frekwencją na stadionie miejskim w Gdyni problemów nie będzie, jeśli Arka będzie grać z pomysłem, a przede wszystkim punktować. W poprzednim sezonie łączenie tych dwóch elementów nie przychodziło z łatwością.

Być może pomogą w tym nowi zawodnicy Arki. Od czwartku oficjalnie z żółto-niebieskimi związał się Hiszpan Santi Samanes, a od piątku Bośniak Azer Bušuladžić. Pierwszy z nich, niespełna 24-letni lewoskrzydłowy, w ubiegłym sezonie grał na trzecim poziomie rozgrywkowym w Hiszpanii, w Coruxo. Wcześniej, mierzący 176 cm wzrostu zawodnik występował przez dwa sezony w rezerwach Realu Valladoid. Z kolei 27-letni Bušuladžić jest defensywnym pomocnikiem. Od 2009 do 2014 grał w duńskim Vejle Boldklub. Później grał jeszcze m.in. w Dinamo Bukareszt, a ostatnio w greckim Atrómitosie Athinón, z którym dwukrotnie zajmował czwarte miejsce w tabeli.

- Hiszpan jest szybki, z ofensywnym zacięciem, może grać na obu skrzydłach. Poza tym ma 23 lata i liczę, że najlepsze jeszcze przed nim. Jeśli chodzi o bośniackiego defensywnego pomocnika Azera Busuladzica, to jednym z naszych priorytetów było zastąpienie Marko Vejinovica, który był ważnym ogniwem Arki w decydujących spotkaniach w ubiegłym sezonie. Azer daje nam pewność, że to się powiedzie. To niezwykle doświadczony zawodnik, wojownik - ocenił te transfery Jacek Zieliński, szkoleniowiec gdyńskiej Arki.

Majdan przed ME U-21: Mam nadzieję, że nasi zawodnicy zaprezentują coś więcej, niż toporną piłkę, którą pokazała kadra do lat 20

Press Focus / x-news