Wraca piłka klubowa: Lewandowski w świetnej formie, Ronaldo znów na Old Trafford

Biada defensorom RB Lipsk. Piłkarze Jessego Marscha w sobotę zagrają z Bayernem Monachium i będą starali się zatrzymać Roberta Lewandowskiego będącego w fantastycznej formie. Kapitan reprezentacji Polski był nieoceniony na wrześniowym zgrupowaniu kadry, a to tylko kontynuacja jego bardzo dobrej dyspozycji na starcie rozgrywek, bo trafiał do siatki w każdym meczu w klubie w tym sezonie.

A może Lipsk znów ucieknie spod topora? W ubiegłym sezonie RL9 strzelił gola szesnastu drużynom Bundesligi, a na rozkładzie Polaka zabrakło tylko zespołu z Saksonii. Z drugiej strony Lewandowski może być jeszcze mocniej zdeterminowany, by tym razem ustrzelić całą ligową „17”. Początek meczu RB Lipsk - Bayern w sobotę o godz. 18.30 (transmisja Viaplay).

Hit Bundesligiz, niestety, pokrywa się czasowo z najciekawszym meczem kolejki we Włoszech. O godzinie 18 (Eleven Sports 1) rozpocznie się starcie południa z północą, czyli mecz Napoli z Juventusem. Stara Dama jeszcze nie wygrała meczu w tym sezonie, w przeciwieństwie do rywala, który zanotował komplet zwycięstw. To może być więc bardzo ważne spotkanie, bo okaże się, czy zespół Massimiliano Allegriego rzeczywiście jest gotowy, by walczyć o odzyskanie tytułu mistrzowskiego. W hicie mogą zagrać dwaj Polacy - Wojciech Szczęsny i Piotr Zieliński, jeśli jest już w stu procentach zdrowy.

Zgrupowania reprezentacji wywołały sporo zamieszania w piłce klubowej. W weekend nie odbędzie się mecz Sevilli z Barceloną, bo w związku z trwającymi dłużej zgrupowaniami kadr w Ameryce Południowej władze La Liga wystąpiły o przełożenie tego spotkania. Sympatycy piłki hiszpańskiej w niedzielę mogą skupić się natomiast na meczach Espanyol - Atletico Madryt (godz. 14, Eleven Sports 3) i Real Madryt - Celta Vigo (21, Eleven Sports 1).

Wyjazdy do Ameryki Południowej, a raczej ich brak, wywołały jeszcze większy zamęt w Anglii. Kilku brazylijskich piłkarzy nie zostało puszczonych przez kluby na zgrupowania, więc tamtejsza federacja zgłosiła sprawę do FIFA, a zawodnicy początkowo zostali zawieszeni na dwa najbliższe spotkania, ale w sobotę odwołano tą decyzje. Największy problem miałby wówczas Liverpool, który straciłby Alissona, Roberto Firmino i Fabinho, a w niedzielę zagra z Leeds United (17.30, Canal+Sport 2). Narzekać mógłby również Pep Guardiola, który nie skorzystałby z Gabriela Jesusa i Edersona, a w bramce mistrza Anglii przeciwko Leicester musiałby stanąć trzeci golkiper (sobota, 16, Canal+Now).

Wydarzeniem weekendu w Anglii będzie powrót Cristiano Ronaldo do Manchesteru United. W tym przypadku wszystko odbywa się zgodnie z planem, a Ole Gunnar Solskjær potwierdził gotowość Portugalczyka do gry. Transmisja meczu z Newcastle w sobotę, godz. 16, C+Premium.