Mundial 2018. Wideoreportaż z Moskwy i meczu Polska Senegal [WIDEO, ZDJĘCIA]
Moskwa oszalała na punkcie Mundialu 2018. Do stolicy Rosji ściągnęli kibice z całego świata. - Nigdy nie było tu tylu ludzi - mówią restauratorzy z okolic Kremla.
Moskwa wita wszystkich pięknym słońcem i barwnością kibiców z całego świata. Królują kibice z Ameryki Południowej: Meksyku, Brazylii, Kolumbii, Peru, Urugwaju. Mecze są transmitowane nawet w metrze.
- Przed meczem z Niemcami najbardziej rozśpiewaną i przebraną nacją byli Meksykanie! Wielu z nich nie miała nawet biletów. Szukali ich u koników przed stadionem Łużniki. Jaka to musi być miłość do piłki i drużyny - opowiada białostoczanin, który wrócił właśnie z Moskwy.
Dzisiaj jest już najazd polskich kibiców. Jutro ma być o 12.00 zbiórka przed Placem Czerwonym. W niedzielę wieczorem swój drugi mecz zagra Reprezentacja Polski. Ich rywalem będzie Kolumbia, która, podobnie jak Biało-Czerwoni, zagra spotkanie o "być albo nie być" na mundialu. Podobnie jak w przypadku meczu z Senegalem, spodziewać się można gorącego dopingu i polskich kibicowskich piosenek na ulicach.
Jak wygląda mundial w Rosji od strony organizacyjnej? Nasz Czytelnik, który miał okazję być w samym centrum imprezy, mówi, że wszystko jest dopięte na ostatni guzik. Organizacja jest zatem perfekcyjna. - Również ludzie są bardzo życzliwi i przyjaźni - dodaje. - Na każdym kroku czuć klimat mistrzostw. Nawet w Galerii.
Do obsługi zaangażowano masę służb porządkowych. Są dosłownie wszędzie i jeżdżą nawet na koniach. Skutecznie udaje im się zabezpieczać imprezę, ponieważ jak na razie mediów nie obiegły informacje o bezprawnych incydentach czy burdach. Pokazuje to, że futbol potrafi łączyć ludzi.