menu

Kibice Górnika Zabrze byli w Łodzi, ale nie weszli na stadion. Wyszedł do nich Lukas Podolski i podziękował. Fani Widzewa obrzuceni racami

27 października, 21:29 | redakcja

Kibice Górnika Zabrze wybrali się w niedzielę do Łodzi, by obejrzeć i dopingować zespół w wyjazdowym meczu z Widzewem. Sektor gości pozostał jednak pusty. Nikt z obecnych w tej delegacji nie zobaczył (naocznie) zwycięskich bramek Damiana Rasaka i Luki Zahovicia. Doszło za to do niebezpiecznych incydentów. Niewpuszczeni na stadion pseudokibice obrzucali gospodarzy płonącymi racami.

Kibice Widzewa na meczu z Górnikiem
Kibice Widzewa na meczu z Górnikiem
fot. Grzegorz Gałasiński

[spis_tresci][/spis_tresci]

Dlaczego kibice Górnika nie weszli na stadion Widzewa?


Przed godziną dziesiątą kibice Górnika ruszyli z dworca PKP w Zabrzu na mecz do Łodzi. Pod stadion Widzewa dotarli długo przed pierwszym gwizdkiem. Sektor gości pozostał jednak pusty do samego końca meczu, co widać na zdjęciu świętujących pod nim piłkarzy z Zabrza.

Z jakiego powodu? Podczas transmisji w Canal+ Sport komentator przekazał, że kibice Górnika pozostali przed bramami, ponieważ nie wydano zgody na to, by weszli z przygotowaną oprawą. Nie pozwoliła na to ochrona.

[twitter]https://twitter.com/Roosevelta81/status/1850591808826315057[/twitter]

[twitter]https://twitter.com/Podolski10/status/1850620782633800146[/twitter]

Widzew - Górnik: rzucano odpalonymi racami


Podczas meczu doszło do bardzo niebezpiecznych incydentów. Na trybunę Widzewa wrzucono sprzed stadionu odpalone race. Świadkowie mówią też o szklanych butelkach.

- Kilka rac wylądowało w tłumie. Jedna trafiła kilka metrów od bramki Rafała Gikiewicza. Część kibiców opuściła sektor, zwłaszcza z małymi dziećmi, a do akcji wkroczyła straż pożarna - relacjonuje kanał Ligowiec na YouTube.

Przynajmniej jedna z rac została odrzucona.

[twitter]https://twitter.com/hal0on/status/1850591898022355149[/twitter]

[twitter]https://twitter.com/PolscyKibicePL/status/1850599098853793831[/twitter]

Widzew - Górnik: Podolski z kibicami Torcidy


Po ostatnim gwizdku do fanów Górnika wyszedł rezerwowy w meczu Lukas Podolski. - Dobry wieczór! - zaczął lider zespołu, po czym przekazał podziękowania od kolegów piłkarzy i trenera Jana Urbana. Poprosił też o pełny stadion na domowym spotkaniu z mistrzowską Jagiellonią Białystok (3 listopada, godz. 14:45).

Poldiemu kibice podziękowali oklaskami i skandowaniem nazwiska. Potem wspólnie odśpiewano przyśpiewki: "Serce się raduje, Górnik Zabrze wygrał mecz" i "My jesteśmy chłopcy z Zabrza".

[twitter]https://twitter.com/GornikZabrzeSSA/status/1850618960049471587[/twitter]

Oprawa i frekwencja meczu Widzew - Górnik


Widowisko bez udziału kibiców Górnika obserwowało z trybun 16 231 widzów. Ultrasi Widzewa zaprezentowali oprawę z hasłem: "Family Friendly Content". Były balony, race i fajerwerki, przez które sędzia Łukasz Kuźma zmuszony był przerwać na chwilę zawody.


Polecamy