Hiszpania zwyciężyła Francję. Pomógł system VAR
Towarzyski hit dla Hiszpanii. Zespół La Roja na Stade de France pewnie zwyciężył Trójkolorowych 2:0. Najważniejszym wydarzeniem spotkania była jednak pomoc technologii VAR. Arbiter w dwóch kluczowych dla meczu sytuacjach wspomógł się zapisem wideo - najpierw anulował gola dla Francji, a później uznał bramkę Hiszpanów, chociaż wcześniej liniowy sygnalizował pozycję spaloną.
[przycisk_galeria]
Chociaż pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem, to nikt nie mógł narzekać na jej poziom. Już na początku spotkania świetną sytuację strzelecką miał Kylian M'bappe. Goście również nie pozostawali dłużni. Hugo Llorisa technicznym uderzeniem próbował pokonać Andres Iniesta, ale nieznacznie się pomylił. Niewiele do szczęścia zabrakło Laurentowi Koscielnemu - po jego strzale głową piłkę z linii bramkowej wybił Gerard Pique.
Niedługo po rozpoczęciu drugiej części gry futbolówkę w siatce umieścił Antoine Griezmann. Sędzia Felix Zwayer miał jednak wątpliwości czy bramka padła zgodnie z przepisami, dlatego postanowił zastosować system VAR. Po analizie wideo arbiter anulował gola, gdyż jak się okazało, w akcji bramkowej na pozycji spalonej był Layvin Kurzawa.
Gol dla Francji anulowany po VAR. Wszystko trwało może minutę, proste i przejrzyste, wprowadzić jak najszybciej— Wojtek Adamczak (@WojtekAdamczak) 28 marca 2017
W 69. minucie Hiszpanie objęli prowadzenie. W polu karnym przewinił Laurent Koscielny, a David Silva pewnie wykorzystał jedenastkę. Osiem minut później Jordi Alba idealnie wystawił futbolówkę Gerardowi Deulofeu, a ten wpakował ją do siatki. Gol początkowo nie został uznany, gdyż liniowy sygnalizował pozycję spaloną, ale arbiter główny znowu poprosił o weryfikację. Zapis wideo wykazał, że asystent popełnił błąd, a Zwayer uznał trafienie.
Trójkolorowi na Stade de France musieli przełknąć gorycz porażki, chociaż gdyby nie system VAR, wynik mógłby być zupełnie inny. Wygrana Hiszpanii sprawiła, że reprezentacja Polski nie awansuje do czołowej dziesiątki rankingu FIFA.
Gol slusznie nieuznany i gol slusznie uznany. Obie decyzje podjete w 30 sekund. Absolutny sukces VAR #MVP— Rafal Lebiedzinski (@rafa_lebiedz24) 28 marca 2017
#Top Sportowy24
[reklama]