Anglicy zapewniają, że nie zlekceważą Litwy. "Za każdym razem przypomina mi się mecz z Islandią"
W niedzielę (26 marca) piłkarska reprezentacja Anglii zmierzy się z Litwą w meczu eliminacji MŚ 2018. Choć zdecydowanymi faworytami są "Synowie Albionu", zawodnicy zapewniają, że - nauczeni bolesnymi doświadczeniami z Euro 2016 - nie zlekceważą dużo niżej notowanego rywala. - Jeśli chodzi o poziom międzynarodowy, to, mówiąc szczerze, nie ma tu już łatwych spotkań. Każda drużyna nastawia się na to, by nas zatrzymać, szczególnie na Wembley. Myślę, że za każdym razem, gdy będę powoływany do składu reprezentacji Anglii, będzie mi się przypominało spotkanie z Islandią (przegrane niespodziewanie 1:2 w 1/8 finału Euro 2016 - przyp. red.). To bolesne wspomnienia, ale z drugiej strony dobra lekcja na przyszłość - powiedział Eric Dier, pomocnik reprezentacji Anglii.
fot. Press Association/x-news
Pod Ostrzałem GOL24
WIĘCEJ odcinków Pod Ostrzałem GOL24;nf
Najgorsze stadiony w Polsce [TOP 10]
sc]Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas![/sc]