menu

Abbott, Kuklis i Markowski przesunięci do rezerw. Sosnowski w KS Brzesko [TRANSFERY ZAWISZY]

6 marca 2014, 10:56 | Marek Stefańczyk

Okno transferowe dla polskich klubów zostało zamknięte już kilka dni temu. Wiele drużyn z Ekstraklasy do samego końca finalizowało swoje rozmowy z zawodnikami. Najaktywniejsze na rynku były Legia Warszawa i Wisła Kraków, które zakontraktowały m.in. Orlando Sa, Ondreja Dudę czy Semira Stilicia i Dariusza Dudkę. W Bydgoszczy powitano kilka nowych twarzy, z niektórymi się pożegnano.

Paweł Abbott trafił do rezerw Zawiszy
Paweł Abbott trafił do rezerw Zawiszy
fot. mateuszbosiacki

Do ataku!

Po rundzie jesiennej sztab szkoleniowy z trenerem Ryszardem Tarasiewiczem na czele w rozmowach z Zarządem Klubu podjął decyzję o wzmocnieniach drużyny. Na początku mówiło się o dwóch zawodnikach do formacji ofensywnych. Miała rozwiązać się też sprawa zawodników, którzy rzadko grają na ekstraklasowym froncie. Pierwszym zimowym wzmocnieniem Beniaminka ekstraklasy okazał się 23- letni Paweł Wojciechowski, który do Zawiszy trafił z białoruskiego FK Mińsk. W barwach klubu ze stolicy naszego wschodniego sąsiada Wojciechowski zagrał 12 razy, pięciokrotnie pokonując bramkarza rywali. Na Białorusi zdążył nawet wygrać krajowy puchar. W bydgoskim klubie nie zdołał póki co wygrać rywalizacji z Bernardo Vasconcelosem i pozostaje rezerwowym. W Ekstraklasie zagrał na ten moment łącznie 25 minut. Można więc sądzić, że jego gra dla Zawiszy to swoista melodia przyszłości.

Portugalski zaciąg - ciąg dalszy...

Na tym nie koniec roszad w szerokiej kadrze bydgoszczan. Wykorzystując znajomość portugalskiego rynku, po ściągnięciu do Bydgoszczy Andre Micaela i Luisa Carlosa, ponownie obrano ten kierunek. W efekcie na Gdańską trafili Alvarinho i Jorge Kadu. Ryszard Tarasiewicz po pierwszych zajęciach z tymi zawodnikami stwierdził: - Technicznie są przygotowani, ale pod względem fizycznym wiele im brakuje. Znajoma skądinąd sytuacja. W podobnym tonie wypowiadał się szkoleniowiec o Luisie Carlosie. Pierwszy z nowych zawodników wywodzi się z Angoli. Swoją karierę rozpoczął w Farense, by potem przenieść się do pierwszoligowego Pacos de Ferreira. W Ferreirze jednak brakowało dla niego miejsca i zagrawszy tylko jeden mecz, pomocnik przeniósł się do Benfiki Castelo Branco, z której trafił do Zawiszy. Zawodnik o dość tajemniczym CV, ale o wielkim potencjale sportowym. Czy jest jednak gotowy, by być odpowiedzianym za kreowanie gry ofensywnej w Zawiszy? Sądzę, że jego czas dopiero nadejdzie. Jorge Kadu to nominalny napastnik. W meczach sparingowych bydgoskiej drużyny spisywał się poprawnie. Raz nawet zanotował hat-trick. Na poziomie trzeciej ligi portugalskiej, w 15 meczach dla Quarteirense zdobył 11 goli. Według menadżera piłkarza, Kajetana Osucha, to wystarczy by grać w Zawiszy.


Sporo mówiło się także o zakontraktowaniu w Zawiszy Donalda Djousse z Pogoni Szczecin. Zawodnik trenował w Bydgoszczy przez kilka dni, ale ostatecznie strony nie doszły do porozumienia w kwestii kontraktu i Djousse wyjechał.

Mocno skomplikowała się sytuacja trójki zawodników Zawiszy: Michała Markowskiego, Pawła Abbotta i Piotra Kuklisa, którzy kosztem Alvarinho i Kadu zostali wyrejestrowani ze składu Zawiszy w Ekstraklasie i automatycznie przesunięci do zespołu rezerw, występującego aktualnie w 4. lidze kujawsko-pomorskiej. Dodatkowo Kuklis przeszedł zabieg po kontuzji biodra i z pewnością znajdzie się poza grą na jakieś 3 miesiące. Przykład tego zawodnika idealnie obrazuje, jak przewrotny jest los piłkarza polskiej ligi. Najpierw, okrzyknięty świetnym wzmocnieniem, trafił do Zawiszy, by przez pół roku być praktycznie statystą w zespole trenera Tarasiewicza. Wydawać by się mogło, że mimo to piłkarz ma ugruntowaną pozycję w kadrze pierwszego zespołu po tym, jak solidarnie z pozostałymi zawodnikami podpisał oświadczenie o wsparciu dla właściciela klubu. Podobnie jak Abbott i Markowski był już „na wylocie”. Kilka dni temu przeszedł jednak operację kontuzjowanego biodra i nie zagra nawet w 4-ligowych rezerwach.

Wiosną przy ul. Gdańskiej nie zagra na pewno Dariusz Sosnowski. 18-latek trafił na półroczne wypożyczenie do pierwszoligowego Okocimskiego KS Brzesko.


Polecamy