4 liga podkarpacka. Remisem 1:1 zakończył się mecz pomiędzy Igloopolem Dębica i Błękitnymi Ropczyce
Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem gospodarzy, chociaż każda drużyna mogła mieć znacznie lepszy dorobek.
fot. Łukasz Solski
W 3 min. Aleksander Drobot uruchomił szybkiego Mateusza Stańczyka, ale temu nie udało się pokonać Damiana Albrychta. Po chwili w podobnej sytuacji znalazł się Hubert Siepierski, ale trafił w słupek. „Morsy” odpowiedziały niecelną główką Przemysława Nalepki, a po drugiej stronie Michał Fornek kopnął trochę za lekko, a w dodatku wprost w Łukasza Psiodę.
Po kwadransie odbitą od zawodnika gości piłkę przejął Kamil Rokita, wpadł w pole karne, zrobił kółeczko i strzałem przy słupku pokonał Albrychta. Bliski wyrównania był Michał Fornek, ale Psioda odbił piłkę stopą. Później Fornek świetnie zagrał Krystiana Majki, ale ten przestrzelił. W rewanżu świetną okazję zmarnował Piotr Syguła, który kilku metrów nie trafił w bramkę.
Po przerwie dębiczanie na zbyt wiele pozwalali przyjezdnym i w końcu się doigrali. W zamieszaniu podbramkowym sędzia dopatrzył się faulu Łukasza Stefanika na Bartłomieju Darłaku i wskazał na „wapno”, które na gola zamienił Siepierski.
Igloopol Dębica – Błękitni Ropczyce 1:1 (1:0)
Bramki: 1:0 Rokita 15, 1:1 Siepierski 82-k.
Igloopol: Psioda – Wanat, Ligęzka ż, Stefanik – Stańczyk, T. Nalepka, Rokita ż (82 Lamparty), Syguła, Wiszyński ż (82 Cyran)– Drobot ż, P. Nalepka (71 Pyskaty). Trener Grzegorz Lorek.
Błękitni: Albrycht – Gawron (57 Ogrodnik), Gdowik, Sulisz ż, Kukla – Majka ż, Kot, Majcher (82 Bęben), Fornek, Siepierski ż – Ł. Kosiba (69 Darłak). Trener Łukasz Chmura.
Sędziował Warzocha (Rzeszów).