menu

4 liga podkarpacka. Niespodziewany remis Piasta Tuczempy z MKS-em Kańczuga

3 października 2021, 12:33 | ARB

MKS Kańczuga w debiucie Marka Rybkiewicza na ławce trenerskiej sprawił niespodziankę i zremisował z Piastem Tuczempy.


fot. Miłosz Bieniaszewski

Drużyna Kańczugi przystąpiła do pojedynku z Piastem z nowym trenerem. Został nim Marek Rybkiewicz, który w przeszłości prowadził już piłkarzy MKS-u. Debiut może sobie zapisać na plus, bowiem wywalczył remis, po bardzo nerwowej końcówce.

Rozpoczęło się dobrze dla miejscowych, którzy dyktowali warunki gry i mieli kilka okazji na gole. Do przerwy wykorzystali jedną. Wielgosz kapitalnie zagrał do Benca i ten pewnie wykończył sytuację. Dobrą okazję miał jeszcze Noga oraz ponownie Benc, jednak nie zdołali podwyższyć prowadzenia.

Nastawieni na grę w kontry goście zdołali doprowadzić do remisu na początku drugiej odsłony. Dośrodkowanie z lewej strony boiska na gola zamienił Struś, pakując futbolówkę z najbliższej odległości.

Końcówka meczu dostarczyła kibicom mnóstwo emocji. Najpierw za przerwanie groźnej akcji z boiska wyleciał Gil, kilka minut później w polu karnym sfaulowany został Buczkowski i Noga pewnym strzałem z „wapna” dał prowadzenie Piastowi. Radość nie trwała długo, bowiem błąd obrońcy gospodarzy wykorzystał Struś, którego strzał zdołał obronić Jakiel, lecz przy dobitce był bezradny.

W doliczonym czasie gry autor dwóch goli dla gości osłabił drużynę i obie drużyny kończyły mecz w dziesiątkę.

Piast Tuczempy - MKS Kańczuga 2:2 (1:0)


Bramki: 1:0 Benc 24, 1:1 Struś 52, 2:1 Noga 86, 2:2 Struś 88.

Piast: Jakiel – Wielgosz, Wiącek, Sobol, Stopyra (46 Gil cz [82-przerwanie groźnej akcji]), Popek, Sas ż, Buczkowski, Benc (64 Strawa, 90 Broda), Suberlak (64 Zieliński), Noga ż. Trener Marek Strawa.

MKS: Płocica – Kielich, Cieleń ż, Barszczak ż, Kudła, Gurak ż, Borcz ż, Bawor (75 Piestrak), Ostrzywilk, Frankiewicz ż (46 Kubicki), Struś żżcz [90+2]. Trener Marek Rybkiewicz.

Sędziował Samołyk (Gorzyce). Widzów 200.