menu

Młodzież z Chojnic ma marzenia. "Efekty treningów są widoczne gołym okiem" [zdjęcia]

10 czerwca 2019, 16:32 | Piotr Furtak

Kiedy we wrześniu 2013 roku w Chojnicach podpisywano porozumienie dotyczące programu Piłkarska Przyszłość z LOTOSEM, chłopcy z Chojniczanki, którzy za kilka tygodni wezmą udział w LOTOS Junior Cup, mieli po 5-6 lat. Dzisiaj w swoim roczniku należą do najlepszych w województwie.

Piłkarska przyszłość z LOTOSEM
fot. Piotr Furtak
Piłkarska przyszłość z LOTOSEM
fot. Piotr Furtak
Piłkarska przyszłość z LOTOSEM
fot. Piotr Furtak
Piłkarska przyszłość z LOTOSEM
fot. Piotr Furtak
Piłkarska przyszłość z LOTOSEM
fot. Piotr Furtak
Piłkarska przyszłość z LOTOSEM
fot. Piotr Furtak
Piłkarska przyszłość z LOTOSEM
fot. Piotr Furtak
Piłkarska przyszłość z LOTOSEM
fot. Piotr Furtak
Piłkarska przyszłość z LOTOSEM
fot. Piotr Furtak
Piłkarska przyszłość z LOTOSEM
fot. Piotr Furtak
Piłkarska przyszłość z LOTOSEM
fot. Piotr Furtak
Piłkarska przyszłość z LOTOSEM
fot. Piotr Furtak
Piłkarska przyszłość z LOTOSEM
fot. Piotr Furtak
Piłkarska przyszłość z LOTOSEM
fot. Piotr Furtak
Piłkarska przyszłość z LOTOSEM
fot. Piotr Furtak
Piłkarska przyszłość z LOTOSEM
fot. Piotr Furtak
Piłkarska przyszłość z LOTOSEM
fot. Piotr Furtak
Piłkarska przyszłość z LOTOSEM
fot. Piotr Furtak
Piłkarska przyszłość z LOTOSEM
fot. Piotr Furtak
Piłkarska przyszłość z LOTOSEM
fot. Piotr Furtak
Piłkarska przyszłość z LOTOSEM
fot. Piotr Furtak
1 / 21

W drużynach młodzieżowych Chojniczanki w piłkę gra obecnie około 550 zawodników, w ponad dwudziestu grupach. W programie Piłkarska Przyszłość z LOTOSEM jest siedem drużyn, w których trenuje około 150 dzieci. Działacze Chojniczanki podkreślają, że udział w Programie jest dla klubu ogromnym wsparciem.

[przycisk_galeria]

- Dzięki szkoleniom mamy coraz lepszych trenerów, a co za tym idzie, zwiększa się jakość treningów - mówi Rafał Zabrocki, członek zarządu Chojniczanki, koordynator techniczny grup młodzieżowych. - LOTOS pokazał nam jak powinny wyglądać treningi oraz w jaki sposób organizować zajęcia. Dzięki temu przez sześć lat naszej współpracy bardzo dużo się poprawiło w tym temacie. W jaki sposób wygląda nabór do drużyn Piłkarskiej Przyszłości z LOTOSEM?

- W początkowej fazie nie robimy selekcji - mówi Rafał Zabrocki. - Dopiero gdy chłopcy i dziewczynki wchodzą do Programu, musimy ją zrobić i te dzieci, które prezentują się lepiej kierujemy do Programu. Nie skreślamy jednak nikogo. Dzieci, które robią postępy, mogą do niego dołączyć w terminie późniejszym. napisał:

W tej chwili trzech zawodników Chojniczanki, którzy brali udział w Programie, trenuje w klubach ekstraklasy - w Lechii Gdańsk, Legii Warszawa i w Lechu Poznań.

CZYTAJ TAKŻE: Blisko 600 dzieci trenuje piłkę nożną w Luzinie!

To nie jest dla nas priorytetem, chcemy przygotować zawodników, którzy w przyszłości będą grali w pierwszej drużynie Chojniczanki - dodaje Rafał Zabrocki.

O ogromnym wsparciu, na które drużyna może liczyć dzięki Programowi, mówi również Daniel Kępa, który od blisko roku trenuje zespół występujący aktualnie w Lidze Wojewódzkiej D2 Młodzik Gdańsk V.

[polecane]16534815;1[/polecane]

- W grupach zakwalifikowanych do Programu jest zwiększona liczba treningów - mówi szkoleniowiec. - Możemy liczyć na wsparcie trenerów-koordynatorów sprawdzających naszą pracę. Duże znaczenie ma pomoc materialna - ubiór zawodników, piłki... Z grupy biorącej udział w Programie możemy wybierać najlepszych piłkarzy, którzy mogą reprezentować barwy naszego klubu podczas turniejów LOTOS Junior Cup. Takie zawody są wsparciem dla zawodników, którzy spotykają się z drużynami prezentującymi wysoki poziom.

Celem, który chce osiągnąć drużyna prowadzona przez Daniela Kępę w tym roku, jest awans do wyższej klasy rozgrywkowej. Młodzi piłkarze Chojniczanki mają na to realne szanse, są na trzecim miejscu w tabeli. Chłopcy myślą jednak nie tylko o rozgrywkach ligowych, ale również o LOTOS Junior Cup, który 23 czerwca będzie rozgrywany w Gdańsku.

"- napisał:
Adam Dobek, jedenastolatek, który na treningi do Chojnic dowożony jest cztery razy w tygodniu z oddalonego o 30 kilometrów Sępólna Krajeńskiego[/b]."]

- Przyszedłem do Chojniczanki, ponieważ chciałem jak najwięcej trenować, a w Sępólnie nie miałem takiej możliwości - mówi młody piłkarz. - Tam treningi odbywały się dwa razy tygodniowo, tutaj są cztery razy. Dzięki temu, że sponsoruje nas LOTOS dostajemy bluzy, koszulki, sprzęt... Mamy możliwość jeździć na turnieje i grać z bardzo dobrymi drużynami.

Nie tylko chłopcy są zadowoleni z tego, że mogą trenować w drużynie objętej patronatem LOTOSU.

Syn trenuje już ładnych parę lat i piłka jest dla niego bardzo ważna - mówi Adam Mosek, tata Filipa, jednego z trenujących chłopców. - Trening jest dla niego najważniejszy, chyba nawet ważniejszy od szkoły. Dzięki piłce syn wie, że ma swoje obowiązki związane z treningami. Nie spędza czasu przed komputerem, ale spędza czas na boisku. Dzięki programowi Piłkarska Przyszłość z LOTOSEM chłopaki mają więcej treningów. Efekty są widoczne gołym okiem.


Polecamy