menu

Marcin Płuska buduje swój Widzew

22 grudnia 2015, 22:41 | Dariusz Piekarczyk/Dziennik Łódzki

Marcin Płuska, trener Widzewa Łódź, tak jak zapowiadał, zmienia zespół. W ostatnim czasie czwartoligowiec sfinalizował kolejne transfery. Inna sprawa, czy pozyskani piłkarze będą wzmocnieniem. Odpowiedź na to pytanie poznamy w czasie rundy wiosennej.


fot. Paweł Łacheta / Polska Press

Naszym zdaniem najciekawszym transferem wydaje się być pozyskanie Przemysława Rodaka z pierwszoligowej Pogoni Siedlce. W rundzie jesiennej piłkarz wystąpił w czterech meczach o punkty. W poprzednim sezonie zaliczył za to 26 meczów w I lidze i dwa w Pucharze Polski. Zdaniem Marcina Płuski, Przemysław Rodak, ma być liderem prowadzonej przez niego drużyny. Daniel Bończak przyszedł z kolei z trzecioligowego Pelikana Łowicz, gdzie nie miał pewnego miejsca w składzie.

Z Bzury Chodaków pozyskano natomiast Bartłomieja Gromka, Patryka Strusa, Michała Chorosia (bramkarz) oraz Kacpra Bargieła. Podobno ma być jeszcze Kamil Bartosiewicz (także Bzura). Przypomnijmy, że wcześniej zawodnikiem Widzewa został Radosław Kowalczyk, który przyszedł z Pelikana Łowicz. W rundzie jesiennej III ligi łódzko-mazowieckiej był zresztą najskuteczniejszym zawodnikiem drużyny trenera Bogdana Jóźwiaka. Zdobył sześć bramek.

Na tym zapewne nie koniec, bo szefowie Widzewa zapowiadają pozyskanie, jeszcze w tym roku, co najmniej dwóch, piłkarzy. Dokończenie transferów w styczniu.

W styczniu klub ma także mieć dyrektora sportowego. Nieoficjalnie mówi się, że zostanie nim Mirosław Leszczyński. Wydaje się natomiast, że mało realne jest sprowadzenie do Łodzi Krzysztofa Możdżonka z Bzury. Piłkarz wystąpił ostatnio w meczu sparingowym Dolcana Ząbki (I liga). Zainteresowana zawodnikiem jest także drugoligowa Legio- novia.

Działaczom Widzewa nadal nie udało się porozumieć z Mariuszem Rachbińskim, Michałem Czaplarskim, Michałem Pietrasem i Vladimirem Bednarem w sprawie rozwiązania kontraktów. Z kolei bramkarz Michał Chachuła, który rozwiązał kontrakt z Widzewem, jest już w Termach Nerze Poddębice.

Dziennik Łódzki


Polecamy