Łódzki Klub Sportowy - jak na razie prawdziwi "Rycerze Wiosny"

Choć nie obywa się bez krytycznych komentarzy na temat gry podopiecznych Marka Chojnackiego, nie da się ukryć, że ich statystyki po dotychczasowych pięciu kolejkach są dość dobre. Łodzianie trzykrotnie dopisali już do swojego konta komplet punktów, choć nie sposób pominąć, że jeden raz wynikał z walkowera po wycofaniu się GKP Targówek. Dwukrotnie jednak był to skutek zwycięstwa i warto dodać, że w oby przypadkach były to spotkania rozegrane przed własną publicznością. Na wyjazdach zespół z al. Unii nie prezentował się już bowiem tak dobrze i w Kleszczowie wywalczył tylko remis, a z Nowego Dworu Mazowieckiego po pojedynku z rezerwami Legii wrócił z pustymi rekami.

Takie a nie inne rezultaty sprawiają, że gdyby brać pod uwagę tylko tych pięć wiosennych tur spotkań, łodzianie byliby teraz na pierwszej pozycji w tabeli, mając tyle samo punktów co Świt Nowy Dwór Mazowiecki czy WKS Wieluń. Piąte miejsce, które w rzeczywistych statystykach przypada właśnie ŁKS, zajmowałby... lider Radomiak Radom.

Jak jednak wiadomo, tabela po kilku kolejkach nie ma żadnego znaczenia i liczy się to, co było od samego początku sezonu. A tu już sytuacja Łódzkiego Klubu Sportowego tak kolorowa nie jest i pierwsza pozycja prawie na pewno jest poza jego zasięgiem...