menu

Klęska Korony w meczu z ŁKS w Łodzi! Przegrała aż 0:3 w ostatnim sprawdzianie przed inauguracją ekstraklasy [ZDJĘCIA]

13 lipca 2019, 22:34 | saw

W ostatnim meczu kontrolnym przed inauguracją rozgrywek ekstraklasy Korona Kielce przegrała wysoko z ŁKS w Łodzi.


fot. Mateusz Kępiński

fot. Mateusz Kępiński

fot. Mateusz Kępiński

fot. Mateusz Kępiński

fot. Mateusz Kępiński

fot. Mateusz Kępiński

fot. Mateusz Kępiński

fot. Mateusz Kępiński

fot. Mateusz Kępiński

fot. Mateusz Kępiński

fot. Mateusz Kępiński

fot. Mateusz Kępiński

fot. Mateusz Kępiński

fot. Mateusz Kępiński
1 / 14

[galeria]ŁKS Łódź – Korona Kielce 3:0 (1:0)
Bramki:
Jan Sobociński 9, Rafał Kujawa 67, Maksymilian Rozwandowicz 74.
Korona: Sokół - Gardawski, Kovacević, Marquez (87. Tzimopoulos), Dziwniel (68. Kosakiewicz), Żubrowski (81. Sewerzyński), Gnjatić (46. Zalazar), Cebula (81. Pućko), Pacinda (68. Jukić), Arweladze (46. Papadopulos), Djuranović (87. Sowiński).
ŁKS: Kołba (63. Budzyński) - Grzesik (69. Bogusz), Sobociński (78. Dampc), Rozwandowicz (78. Juraszek), Klimczak (78. Rozmus) - Bryła (63. Ratajczyk), Piątek (63. Srnić), Kalinkowski, Wolski (69. Trąbka), Ramírez - Sekulski (63. Kujawa).
Kartki: żółte: Kalinkowski (ŁKS) - Marquez, Gardawski (Korona).

Mecz należał do beniaminka ekstraklasy, który szybko objął prowadzenie. W 8 minucie po strzale jednego z graczy ŁKS piłka trafiła w poprzeczkę. Gospodarze wykonywali potem rzut rożny, piłka trafiła do pozostawionego bez opieki Jana Sobocińskiego, a ten uderzeniem głową pokonał Pawła Sokoła.

Korona grała bojaźliwie i rzadko gościła pod bramkę łodzian, którzy byli aktywniejsi.
Pierwsze zagrożenie pod bramką ŁKS było dopiero w 22 minucie, ale z główką Erika Pacindy poradzili sobie łódzcy obrońcy. Więcej okazji stwarzał ŁKS i Sokół kilka razy był w opałach.

ŁKS grał przed przerwą bardzo dojrzale i udowodnił, że może wnieść wiele jakości do ekstraklasy.

Po zmianie stron trener Lettieri od razu dokonał dwóch zmian. Boisko opuścili Bośniak Ognjen Gnjatić i Gruzin Wato Arweladze, a zmienili ich Urugwajczyk Rodrigo Zalazar i Czech Michal Papadopulos.
Nie zmieniło to zbytnio obrazu gry. Wciąż przeważał ŁKS, a w 58 minucie tylko świetna parada Sokoła zapobiegła utracie bramki po uderzeniu z dystansu.

Przewaga ŁKS została po raz kolejny udokumentowana w 67 minucie. Gospodarze przeprowadzili bardzo ładną akcję, piłkę otrzymał Rafał Kujawa i wpakował do siatki.

ŁKS poszedł za ciosem i w 74 minucie zdobył kolejnego gola. Tak jak przy pierwszej bramce pozostawiony bez opieki przy rzucie rożnym był jeden z graczy, konkretnie Maksymilian Rozwandowicz i było już 3:0.

Korona doznała klęski w ostatnim sparingu, a sezon rozpocznie za tydzień, 20 lipca o godzinie 15 z innym beniaminkiem – Rakowem Częstochowa. Mecz odbędzie się w Bełchatowie.


POLECAMY RÓWNIEŻ:



Zgody i kosy kibiców świętokrzyskich klubów piłkarskich Korona ma 46 lat. Tak awansowała do ekstraklasy
TOP 11 najlepszych napastników Korony w ekstraklasie! Król może być tylko jeden! Sprawdź - aktualizacja [GALERIA]
Oceniamy piłkarzy Korony po sezonie 2018/2019. Kto najlepszy, a kto się nie sprawdził?
Zgody i kosy kibiców świętokrzyskich klubów piłkarskich Korona ma 46 lat. Tak awansowała do ekstraklasy
TOP 11 najlepszych napastników Korony w ekstraklasie! Król może być tylko jeden! Sprawdź - aktualizacja [GALERIA]
Oceniamy piłkarzy Korony po sezonie 2018/2019. Kto najlepszy, a kto się nie sprawdził?

NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM SPORCIE NA:
Sport Echo Dnia

NAJWIĘCEJ INFORMACJI O KORONIE KIELCE NA:
Korona Kielce - Echo Dnia