menu

3. liga. W Oświęcimiu polewają się szampanem. Soła po remisie ze Stalą Rzeszów pewna utrzymania [ZDJĘCIA]

9 czerwca 2018, 22:19 | Jerzy Zaborski

Nie w Zakopanem, ale w Oświęcimiu zatriumfowała wielka miłość, do futbolu. Młoda drużyna Soły po remisie na własnym boisku ze Stalą Rzeszów mogła zacząć polewać się szampanem, bo dzięki niemu postawiła pieczęć na utrzymaniu w grupie południowo-wschodniej III ligi piłkarskiej. To wielki triumf młodości, który jest równie wielkim sukcesem, co awanse robione w oparciu o strategicznego sponsora.

Soła Oświęcim rozpoczęła źle, bo od straty gola strzelonego przez Wojciecha Reimana. Jednak niezawodny Eryk Ceglarz uratował remis.
fot. Fot. Jerzy Zaborski

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.
1 / 23

W pierwszej połowie oświęcimianie mieli dwie okazje do zdobycia gola. Paweł Rogala, będąc w polu karnym, złamał akcję do środka, ale uderzona piłka zatrzymała się na bocznej siatce.

Goście mogli, a w zasadzie powinni objąć prowadzenie po uderzeniu Daniela Koczona. Z bliska uderzył jednak obok słupka, czym wprawił kolegów w osłupienie.

[przycisk_galeria]

Gospodarze mogli skarcić rywali, ale strzał Mateusza Dudy był minimalnie niecelny.

W przypadku oświęcimian potwierdziła się reguła, że brakuje im koncentracji w końcówkach. Po akcji prawą stroną i zagraniu przez Koczona, strzał głową będącego na dalszym słupku Wojciecha Reimana był tylko formalnością.

Po zmianie stron rzeszowianie nie zamierzali spuszczać z tonu. Jaromir Skiba uderzył z 13 metrów zbyt lekko, więc Kacper Mioduszewski nie miał kłopotów z interwencją. Tuż zza linii pola karnego minimalnie przestrzelił Kamil Bętkowski.

Miejscowi odpowiedzieli akcją Eryka Ceglarza, której nie udało się wykończyć Mateuszowi Stankiewiczowi. Jednak chwilę później wszystko zaczęło się od Patryka Skrzypniaka. Piłkę przejął Mateusz Stankiewicz, popisując się prostopadłym podaniem. W polu karnym Eryk Ceglarz zwodem zgubił obrońcę, uderzając obok bezradnie interweniującego Marcina Wieczerzaka.


Soła Oświęcim – Stal Rzeszów 1:1 (0:1)
Bramki:
0:1 Reiman 45, 1:1 E. Ceglarz 59.

Soła: Mioduszewski – Płonka, Chlebowski, Szcząber, Ochman – Gaudyn (55 E. Ceglarz), Syguła, Skrzypniak, Rogala – Stankiewicz (90+1 Nowak), Duda.

Stal: Wieczerzak – Kursa, Reiman, Kordas, P. Ceglarz – Gil (77 Pikul), Bętkowski, Gliniak, Skiba – Koczon (72 Majka), Basista.

Sędziował: Jan Moskal (Skarżysko-Kamienna). Żółte kartki: E. Ceglarz, Stankiewicz – Reiman, P. Ceglarz, Koczon, Pikul. Widzów: 100.

Follow @sportmalopolska

Sportowy24.pl w Małopolsce


Polecamy